Sikorski uderza w Brauna. "To ociera się o zdradę"

Nie cichną echa aktów dywersji przeprowadzonych na kolei w Polsce.

Akty dywersji na kolei. Sprawcami Ukraińcy

Chodzi o wysadzenie fragmentu torów na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika w powiecie garwolińskim. Do uszkodzenia torowiska doszło również na tej samej trasie bliżej Lublina.

We wtorek w Sejmie premier Donald Tusk poinformował, że za akty dywersji odpowiedzialnych jest dwóch obywateli Ukrainy, którzy mieli działać na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. Pierwszy podejrzany został skazany przez sąd we Lwowie w maju tego roku za akty dywersji na terenie Ukrainy. Obecnie przebywa na Białorusi. Drugi podejrzany to mieszkaniec Donbasu.

Sikorski: Uderzyło mnie, że Braun od razu obwiniał Ukraińców

Do sprawy odniósł się we wtorek w programie "Trójkąt polityczny" w TVP Info Radosław Sikorski. Wśród wielu aspektów ostatnich wydarzeń minister spraw zagranicznych poruszył reakcje na nie lidera Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Zarzucił mu, że o akty dywersji od razu oskarżył Ukraińców, co... okazało się prawdą.

– Przy każdym akcie sabotażu, czy jak teraz terroru, zawsze jest uruchamiane tsunami dezinformacji i ciekawe jest patrzeć, kto co mówi. Uderzyło mnie wczoraj czy przedwczoraj, że pan europoseł Braun od razu obwiniał Ukraińców– powiedział szef polskiej dyplomacji. Jak podkreślił, lider Korony "celowo próbował nastawiać Polaków zgodnie z intencją Kremla". –No to, co robi i wypowiada ten dżentelmen, ociera się o zdradę. Bo on świadomie bierze udział w rosyjskiej dezinformacji – ocenił.

Sikorski przypomniał, że Grzegorz Braun ma już postawione zarzuty. Wyraził nadzieję, że "odpowie za te swoje różne prowokacje".

Czytaj też:
Donald Tusk o aktach dywersji: Zidentyfikowano sprawców. To dwóch obywateli UkrainyCzytaj też:
Jest oficjalna reakcja Kremla ws. sabotażu. "Rusofobia kwitnie"Czytaj też:
"Powinny infiltrować Ukraińców". Były wiceszef UOP o służbach