Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Grzegorza Schetynę, Piotra Borysa i Edwarda Klimkę. Mieli oni zlecać nagrywanie polityków – informuje portal tvp.info. Złożył je były polityk PO Norbert Wojnarowski, który chciałby, aby w charakterze świadków przesłuchani byli Paweł Graś i Donald Tusk.
Zdaniem zawiadamiającego działali oni „we wspólnym porozumieniu w ramach zorganizowanej grupy przestępczej”. Chodzi o sprawę nielegalnych nagrań. Nagrywani politycy mieli być zwolennikami Jacka Protasiewicza, ówczesnego szefa PO w województwie dolnośląskim. Ten zaś miał być politycznym przeciwnikiem Schetyny.
Przyczyną złożenia wniosku przez byłego posła PO jest uniknięcie przedawnienia wskazanych przestępstw, a przedmiotem postępowania prokuratury miałaby być afera nazywana „dolnośląskimi taśmami prawdy”, która wybuchła tuż po wyborach szefa Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku w październiku 2013 r.