Karol Nawrocki wygrywa drugą turę wyborów prezydenckich z wynikiem 50,7 proc. – tak wynika z badania late poll Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsatu. Dane opublikowano po godz. 23. W tym badaniu Rafał Trzaskowski ma 49,3 proc. poparcia.
Według badania exit poll Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News wyniki wyborów prezydenckich wyglądały następująco: Karol Nawrocki (kandydat obywatelski wspierany przez PiS) – 49,7 proc., Rafał Trzaskowski (kandydat Koalicji Obywatelskiej) – 50,3 proc. Błąd oszacowania wyniku kandydata to +/- 2 pkt proc. Frekwencja wyniosła 72,8 proc.
Polskie wybory prezydenckie w światowych mediach
Wybory prezydenckie w Polsce są odnotowywane w mediach na całym świecie. Większość zagranicznych portali zwraca uwagę na wyrównaną walkę między kandydatami oraz potencjalne konsekwencje polityczne ich zwycięstwa.
Nawrocki zainspirowany Trumpem
Brytyjski serwis Sky News pisze, że faworytem wyścigu jest konserwatywny historyk Karol Nawrocki, którego poglądy i styl są inspirowane Donaldem Trumpem. "Ostateczny wynik zdecyduje, czy Polska zwróci się ku bardziej liberalnym wartościom, czy też obrała kurs na nacjonalizm" – czytamy na portalu.
Amerykańska agencja Reuters podkreśliła, że niedzielne głosowanie to swoisty test dla społeczeństwa — wybór między proeuropejskim kursem a "nacjonalizmem w stylu Trumpa".
Wygrana Trzaskowskiego – sukces Tuska
Z kolei prestiżowy lewicowy Politico wskazuje, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego byłoby dużym sukcesem premiera Donalda Tuska i jego wysiłków na rzecz ściślejszej integracji Polski z Unią Europejską. Karola Nawrockiego opisano natomiast jako "kandydata nacjonalistycznego, wspieranego przez PiS oraz administrację byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, dążącego do odsunięcia Polski od europejskiego mainstreamu w stronę populizmu".
Deutsche Welle relacjonuje, że po ogłoszeniu wyników exit poll z godziny 21 zarówno "liberalny" Trzaskowski, jak i "nacjonalistyczny" Nawrocki ogłosili swoje zwycięstwo, co świadczy o wyjątkowo wyrównanym starciu.
Francuski portal France24 zwrócił uwagę, że zakończenie drugiej kadencji przez konserwatywnego prezydenta Andrzeja Dudę otwiera nowy rozdział. Nowy prezydent będzie miał istotny wpływ na możliwość realizacji centrowego programu rządu Donalda Tuska, zwłaszcza w kontekście prezydenckiego prawa weta.
Czytaj też:
Co z ważnością wyborów? Bodnar zabrał głosCzytaj też:
Kto wygra? Zdecydowane słowa byłego premiera