Do ataku na polskich, ale i węgierskich, słowackich i rumuńskich kierowców doszło w pobliżu miasta Narbona na południu Francji. Przedstawiciele tzw. żółtych kamizelek zablokowali tam przejazd ok. 30 ciężarówek. Tłumaczyli, że blokada ma na celu spowolnienie francuskiej gospodarki. Sęk w tym, że jeden z polskich kierowców, z którym udało się porozmawiać dziennikarzowi RMF FM powiedział, że jedzie do Hiszpanii, więc nie ma żadnego związku z francuską gospodarką.
Jak podaje rozgłośnia, agresywnie zachowujący się przedstawiciele "żółtych kamizelek" uszkodzili napotkanym ciężarówkom opony. Węgierską, która nie chciała się zatrzymać - obrzucili deskami z gwoździami.
Część aut po wymianie opon, ruszyła w dalszą trasę.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
