W ostatnim czasie w szokujący sposób skomentowała w mediach społecznościowych decyzję TSUE ws. kopalni Turów. Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta zamieścił na Twitterze wpis, do którego załączył fotografię wiceprezes TSUE. Poinformował, że to właśnie ona – jednoosobowo – nakazała natychmiastowe zamknięcie kopalni w Turowie. Jego wpis komentowała Róża Thun. "Brawo Pani Sędzio!" – napisała europosłanka. Jej wpis wywołał ogromne oburzenie.
Następnie Róża Thun zaczęła ponaglać Komisję Europejską, żeby zastosowała wobec Polski mechanizm warunkowości. Polityk zaczęła grozić pozwem KE za bezczynność. "Nie możemy być biernymi świadkami coraz głębszego kryzysu praworządności w UE. Komisja Europejska dysponuje mechanizmem warunkowości (pieniądze tam, gdzie przestrzegane jest prawo), ale go nie stosuje. Rozważamy pozew za bezczynność" – napisała na Twitterze Róża Thun, publikując oświadczenie.
Winnicki: Thun i Tracz uderzają w Polską rację stanu
W czwartek podczas komisji energii i aktywów państwowych do sprawy odniósł się jeden z liderów Konfederacji Robert Winnicki.
– Jestem zdumiony, że posłanka z regionu (Małgorzata Tracz z Zielonych – red) czy pani poseł Thun w Europarlamencie to są osoby, które jawnie sabotują polski interes narodowy, które jawnie sabotują dostawę prądu do milionów odbiorców – mówił podczas swojego przemówienia Winnicki. Jak dodał, trzeba mieć na uwadze, że na zakazie funkcjonowania kompleksu Turów straciłaby cała gospodarka regionu.
– Występowanie przeciwko interesowi własnego kraju to jest rzecz niesłychana. Nie znam czeskich czy niemieckich Zielonych, którzy by robili takie rzeczy przeciwko własnemu państwu. […] Nawet ci najbardziej zideologizowani – mówił dalej.
Prezes Ruchu Narodowego przypomniał, że w okolicy po stronie czeskiej i niemieckiej funkcjonują liczne kopalnie węgla i elektrownie. Podkreślił też, że po modernizacji elektrownia Turów jest jedną z najnowocześniejszych w całym trój-regionie.
Poseł ocenił, że nie byłoby obecnej sytuacji, gdyby nie stopniowe przekazywanie coraz większych kompetencji z Warszawy do Brukseli. – do zarządzania naszym majątkiem, naszą gospodarką, naszą przyszłością, naszą transformacją energetyczną – stwierdził Robert Winnicki.
twitterCzytaj też:
"Ręce precz od Turowa". Górnicy wyszli na ulice WrocławiaCzytaj też:
Wiech: Środek zastosowany przez TSUE jest bardzo rygorystyczny