W środę 11 sierpnia Marcin Ociepa poinformował o rezygnacji z funkcji wiceministra obrony narodowej. Tego samego dnia polityk poinformował, że opuszcza również Porozumienie Jarosława Gowina.
Obie decyzje Ociepy były reakcją na zdymisjonowanie przez premiera Morawieckiego wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina. W wyniku tego zdarzenia, Porozumienie opuściło rządową koalicję.
Ostatecznie Ociepa pozostał na stanowisku wiceministra obrony narodowej. Od tego czasu polityk krytykuje kolegów z byłej partii za zerwanie koalicji i kłopoty rządu.
"Popełniacie błąd"
Ociepa zdradził kulisy swojego odejścia z Porozumienia w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski. Jego zdaniem, ewentualny sojusz Jarosława Gowina z PO i PSL będzie poważnym politycznym błędem.
– Zapisywałem się do Porozumienia jako partii, która miała budować centrowe skrzydło Zjednoczonej Prawicy. Mam rodowód konserwatywny. Tym, którzy widzą siebie w opozycji lub na wspólnych listach z PO i PSL, mogę powiedzieć: popełniacie błąd, ale po ludzku was szanuję – stwierdził polityk.
Ociepa zdradził, że już na kilka tygodni przed odejściem z Porozumienia zauważalne były fundamentalne różnice między nim, a resztą członków partii. – Niektórzy uważali, że należy przejść do opozycji – zaznaczył, choć przyznał także, że nie odczuwał wrogości lub niechęci ze strony pozostałych członków Porozumienia. Polityk ocenił takie zachowanie jako niezgodne interesem Polski.
– Robienie z tego pewnego rodzaju wolty nie jest w porządku – ocenił.
Czytaj też:
Ociepa: To jest dla mnie niezręczny tematCzytaj też:
Złożył dymisję, ale pozostanie na stanowisku. Były polityk Gowina nadal wiceministrem