Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek rano, że badania potwierdziły 2950 nowych przypadków koronawirusa, najwięcej na Mazowszu (736), Lubelszczyźnie (511) i na Podlasiu (253).
MZ podało, że w ciągu ostatniej doby na COVID-19 nie zmarła żadna osoba. Żadna osoba nie zmarła też z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami.
Rok temu, 25 października resort zdrowia informował o 11 742 nowych zakażeniach koronawirusem i śmierci 87 osób. W ubiegły poniedziałek było to z kolei: 1537 nowych przypadków i trzy zgony.
Trzaskowski: Sytuacja jest bardzo poważna
Z danych opublikowanych na rządowej stronie raportującej dziennie statystyki dotyczące koronawirusa wynika, że niemal połowa z wykrytych na Mazowszu nowych przypadków pochodzi z Warszawy (348).
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski powiedział w poniedziałek w TVN24, że sytuacja pandemiczna w Warszawie jest "bardzo poważna". – Do Szpitala Południowego zwożeni są pacjenci z całego Mazowsza. Szpital Południowy powoli się wypełnia. Może się wypełnić dosłownie w ciągu najbliższych kilku dni, a nie ma jasnej strategii rządzących, jeśli chodzi o inne szpitale, dlatego domagamy się bardzo szczegółowej analizy, bo to rządzący mają wszystkie instrumenty, żeby taką analizę przeprowadzić – stwierdził Trzaskowski.
Pytany, czy odbywają się jakieś spotkania w tej sprawie, prezydent Warszawy odparł: – Są spotkania, na razie robocze, na niższym szczeblu. – Natomiast ja uważam, że sprawa jest na tyle poważna, że premier powinien z nami rozmawiać, ale widać, że rządzący nie chcą podejmować w tej sprawie żadnych decyzji, co mnie martwi, dlatego że nie możemy sobie pozwolić kolejny raz na to, żeby rząd był nieprzygotowany i żeby nas zaskakiwał swoim decyzjami – powiedział Trzaskowski.
Czytaj też:
Niedzielski: Polska nie może sobie pozwolić na kolejny lockdown