O możliwości rejestracji na dodatkową dawkę szczepionki dla Polaków powyżej 18. roku życia mówił w audycji Radia ZET minister zdrowia dr Adam Niedzielski. Szczepionkę będzie można przyjąć pół roku od preparatu podstawowego. Rząd ma umożliwić rejestrację we wtorek, 2 listopada. Na szczepienie będzie mógł się zapisać każdy chętny.
Większość chce się zaszczepić
W sondażu przygotowanego przez United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM, Polaków zapytano o stosunek do trzeciej dawki szczepionki. Z badania wynika, że nieco ponad połowa Polaków zdecydowanie zamierza ją przyjąć.
Respondenci musieli zareagować na stwierdzenie: "Jeżeli tylko będzie to możliwe, zaszczepię się trzecią dawką szczepionki na koronawirusa".
Zdecydowanie zgodziło się z nim 50,2 procent badanych, "raczej tak" odpowiedziało 12,4 procent, co łącznie daje wyniki na poziomie prawie 63 proc. pozytywnych głosów.
12,8 proc. stwierdziło, że raczej nie chce się zaszczepić, a zdecydowanymi przeciwnikami szczepień jest 21,5 procent respondentów. 3,3 procent nie udzieliło jednoznacznej odpowiedzi na pytanie.
Kto za, a kto przeciw?
Jak wskazuje sondaż, zwolenników szczepienia najwięcej jest wśród osób starszych. W grupie wiekowej 60-69 aż 83 procent badanych chce przyjąć szczepionkę, a w przypadku dorosłych do 29. roku życia to już jedynie 33 procent.
Z badania wynika również, że najwięcej zwolenników szczepień jest wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej – 81 procent.
Chętnie do tematu szczepień podchodzą również głosujący na Lewicę (77 procent). W przypadku elektoratu PSL-u jest to już 68 proc. Podobnie jest w przypadku PiS-u – 64 procent. Na samym dole listy jest Konfederacja, której jedynie 20 procent popiera szczepienia. W przypadku tej ostatniej partii aż 3/4 elektoratu zdecydowanie sprzeciwia się szczepieniom trzecią dawką.
Czytaj też:
Prymas Polski: Ludzie nie mogą umierać w lasachCzytaj też:
Gdy odejdzie strachCzytaj też:
Czekali na to 19 miesięcy. Australijczycy mogą w końcu wyjechać z kraju