Czekali na to 19 miesięcy. Australijczycy mogą w końcu wyjechać z kraju

Czekali na to 19 miesięcy. Australijczycy mogą w końcu wyjechać z kraju

Dodano: 
Protest przeciwko lockdownowi w Melbourne
Protest przeciwko lockdownowi w Melbourne Źródło: PAP/EPA / JAMES ROSS
Rząd Australii potwierdził, że od 1 listopada zniesie zakaz, który uniemożliwiał jej obywatelom podróżowanie za granicę bez pozwolenia.

Informację o zniesieniu zakazu podała telewizja BBC.

Na razie tylko zaszczepieni Australijczycy

Złagodzone przepisy na razie będą dotyczyć tylko w pełni zaszczepionych Australijczyków; podobne zasady wkrótce obejmą też obcokrajowców – przekazał australijski minister spraw wewnętrznych Karen Andrews. "Przed końcem roku spodziewamy się powitać w pełni zaszczepionych wykwalifikowanych pracowników i zagranicznych studentów" – dodał minister.

Premier Scott Morrison zapowiadał ponowne otwarcie granic Australii, mówiąc, że "nadszedł czas, aby zwrócić Australijczykom ich życie".

Wielka radość

Zmiany zostały przyjęte z radością przez Australijczyków, z których wielu spędziło długie miesiące z dala od bliskich. "Uwierzę, że granice zostały ponownie otwarte, kiedy to zobaczę i usłyszę historie o pozostawionych na pastwę losu Australijczykach, którzy bez przeszkód mogą wrócić do domu" – powiedziała BBC mieszkająca w Anglii Amy Hayes.

Obecnie Australię, w której odnotowano ponad 160 tys. zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 i 1 653 zgony na Covid-19, można opuszczać tylko z wyjątkowych powodów, takich jak niezbędna praca lub odwiedziny u umierającego krewnego.

Wjazd do Australii jest dozwolony dla jej obywateli i innych osób posiadających pozwolenia, jednak istnieją limity przyjeżdżających. Taka polityka spowodowała, że dziesiątki tysięcy osób utknęły za granicą.

Czytaj też:
Nieoficjalnie: Dziś ponad 7 tys. nowych zakażeń
Czytaj też:
Sąsiad Polski zaostrza obostrzenia sanitarne. Zamknięto hotele i muzea
Czytaj też:
Australia deklaruje neutralność klimatyczną. Premier: Technologia, nie podatki







Źródło: PAP
Czytaj także