Najnowszy sondaż CBOS przynosi niepokojące wiadomości dla Jarosława Kaczyńskiego. Mimo wzrostu poparcia o 1 pkt proc., jego partia, jak zauważa pracownia, nie wyszła z sondażowego dołka. Zyskuje za to jego największy rywal. Koalicja Obywatelska również notuje wzrost poparcia o 1 pkt. proc. Trzecia na podium Polska 2050 nie odnotowała zmiany poziomu poparcia. Ogółem w Sejmie znalazłoby się pięć partii. Do trzech liderów dołączają Konfederacja i Nowa lewica.
Pod progiem wyborczym znalazły się z kolei PSL-Koalicja Polska oraz Kukiz'15. Na partię Władysława Kosiniaka-Kamysza chce głosować 2 proc. respondentów. Z kolei na formację Pawła Kukiza - 1 proc. badanych.
Brak alternatywy dla PiS
Politolog komentując wyniki sondażu CBOS wskazał, że opozycja nie stanowi w tej chwili żadnej alternatywy dla Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem prof. Kika, Polacy dobrze pamiętają, kto ich zawiódł i bardzo rzadko decydują sie ponownie zaufać jakiejś partii.
– Polacy są już doświadczeni i łatwo nie zaufają. [Opozycja - przyp. red.] ma tylko jeden cel, którym jest odsunięcie od władzy PiS. Nie wie jednak po co? Co chciałaby Polakom zaproponować? – pyta politolog.
Prof. Kik wskazał również, na jakie kwestie powinno zwrócić uwagę Prawo i Sprawiedliwość, jeśli chce wygrać kolejne wybory parlamentarne. Jego zdaniem, partia Jarosława Kaczyńskiego powinna zwiększyć "oddziaływanie społeczne".
– Opozycja stanowi zbiór różnych punktów widzenia na polskie sprawy. Natomiast droga do wzmocnienia dominacji PiS na polskiej scenie politycznej powinna prowadzić poprzez podjęcie działań zmierzających do zwiększenia oddziaływania społecznego partii rządzącej – dodaje ekspert.
Czytaj też:
Prof. Kik: To, co powiedział Grodzki, świadczy o niskim poziomie kulturyCzytaj też:
Prof. Kik: Decyzja Kaczyńskiego to bardzo mądry ruch