Jarosław Gowin szykuje polityczny powrót. Ta informacja, która pojawiła się tuż przed świętami, uspokoiła wszystkich tych, którzy martwili się o stan zdrowia znanego polityka. Dziennikarze penetrujący polityczne kuluary powrócili do rozważań na temat budowy centrowej koalicji. W informacjach o rozmowach pojawia się tradycyjnie Władysław Kosiniak-Kamysz, ale i Szymon Hołownia, który typowany jest ponoć na lidera takiej formacji. Kolejne poruszenie wywołała informacja o samorządowej koalicji „Tak dla Polski” jako ważnym elemencie centrowego bloku. Wszystkie te polityczne plotki każą przyjrzeć się specyfice tych konserwatystów, którzy albo zostali wygnani z PiS, albo usunięci z PO. Dlaczego ich polityczna oferta od 15 lat nie znajduje szerszego odzewu? Czy wina tkwi we wszechwładzy duopolu PO-PiS czy też coś jest nie tak z wiecznymi politykami prawicy podkreślającymi swój umiar i racjonalność?
Gdy sól traci smak
Dodano:
Wszyscy do znudzenia powtarzają, że jest miejsce na jakiś blok centrowy w sytuacji, gdy ludzie są rzekomo znudzeni wojenką PiS z PO, lecz nie przekłada się to na wzrost popularności ugrupowań centrowych. Jak w tej sytuacji odnajdzie się Jarosław Gowin?
Źródło: DoRzeczy.pl