W poniedziałek o godz. 16 przywódcy UE mają się spotkać na szczycie w Brukseli, aby zadecydować o dalszym wsparciu dla zaatakowanej przez Rosjan Ukrainy.
Szczyt UE
W ciągu dwóch dni unijnego szczytu przywódcy 27 państw członkowskich Wspólnoty mają w planach dyskutować o tym, jak najlepiej pomóc Ukrainie już po ponad trzech miesiącach od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji militarnej. Wśród tematów rozmów na pewno nie zabraknie również wysokich cen za energię, zbliżającego się kryzysu żywnościowego oraz polityki obronnej UE.
Jednak jak twierdzi agencja informacyjna Reuters, "rozmowy zostaną przyćmione przez brak porozumienia w sprawie nowego pakietu sankcji wobec Moskwy".
"Polski rząd działa konsekwentnie"
O sankcjach na Rosję mówił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w rozmowie z Polskim Radiem 24. – Polska wydała 50 decyzji sankcyjnych wobec Rosji: 15 nakładających sankcje na osoby i 35 na podmioty gospodarcze. Rząd działa konsekwentnie i niebawem przygotuje następny pakiet sankcji – podkreślał Maciej Wąsik.
Polityk zaznaczył, że Polska jest zwolennikiem "nałożenia jak największych sankcji" i "izolacji gospodarczej Rosji". – Nie może być tak, że z jednej strony potępiamy bestialstwo Rosjan na Ukrainie, a z drugiej strony prowadzimy z nimi handel. To jest taka wręcz schizofrenia Unii Europejskiej – skomentował Wąsik.
Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji odniósł się również do konfiskaty rosyjskich majątków. – W Polsce nienaruszalność własności gwarantuje konstytucja i dlatego rząd złożył projekt jej zmiany w tym zakresie, żeby można było dokonać konfiskaty majątków rosyjskich – wytłumaczył.
Czytaj też:
Reuters: UE obiecała wsparcie dla Ukrainy, ale nie jest gotowa na nowe sankcjeCzytaj też:
Szósty pakiet sankcji. Ekspert: Węgry bardziej nie chcą, niż nie mogą