Reuters: UE obiecała wsparcie dla Ukrainy, ale nie jest gotowa na nowe sankcje

Reuters: UE obiecała wsparcie dla Ukrainy, ale nie jest gotowa na nowe sankcje

Dodano: 
Parlament Europejski, zdjęcie ilustracyjne
Parlament Europejski, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / European Union 2013 - European Parliament (CC BY-NC-ND 2.0)
Unia Europejska nie jest gotowa na nałożenie nowych sankcji na Rosję – podała agencja Reuters.

W poniedziałek przywódcy UE mają się spotkać na szczycie w Brukseli, aby zadecydować o dalszym wsparciu dla zaatakowanej przez Rosjan Ukrainy.

Jednak jak twierdzi agencja informacyjna Reuters, "rozmowy zostaną przyćmione przez brak porozumienia w sprawie nowego pakietu sankcji wobec Moskwy".

Szczyt UE

W ciągu dwóch dni unijnego szczytu przywódcy 27 państw członkowskich Wspólnoty mają w planach dyskutować o tym, jak najlepiej pomóc Ukrainie już po ponad trzech miesiącach od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji militarnej. Wśród tematów rozmów na pewno nie zabraknie również wysokich cen za energię, zbliżającego się kryzysu żywnościowego oraz polityki obronnej UE.

Projekt konkluzji szczytu, do którego miała dotrzeć agencja Reuters, pokazuje, że "o ile UE będzie hojnie wspierać werbalnie rząd w Kijowie, o tyle nowych decyzji w którymkolwiek z głównych tematów będzie niewiele". – Po ataku Rosji na Ukrainę widzieliśmy, co może się stać, gdy Europa będzie zjednoczona. Z myślą o unijnym szczycie miejmy nadzieję, że będzie tak dalej. Ale już zaczyna się ponownie kruszyć i rozpadać – powiedział w ostatnią niedzielę niemiecki minister gospodarki Robert Habeck.

Sankcje na Rosję

Przywódcy państw członkowskich Unii Europejskiej od dłuższego czasu nie mogą dojść do porozumienia w sprawie szóstego pakietu sankcji wobec Rosji, w tym projektu embarga na ropę naftową. Komisja Europejska chce, żeby zakaz importu ropy z Rosji zaczął obowiązywać pół roku po wejściu w życie szóstego pakietu sankcji, a produktów naftowych – od 2023 roku. Jednocześnie KE zaproponowała, aby do końca 2024 roku zezwolić Węgrom i Słowacji na zakup rosyjskiej ropy.

Według nieoficjalnych źródeł, Komisja musiała i tak złagodzić szereg propozycji dotyczących terminów, parametrów i ewentualnych wyjątków od embarga na rosyjski surowiec.

Czytaj też:
Mosbacher: Odpowiedzialni za politykę energetyczną UE powinni być rozliczeni
Czytaj też:
Kunktatorstwo Berlina

Źródło: Reuters
Czytaj także