Sąd zdecyduje ws. aresztu dla Ziobry. Nowe ustalenia

Sąd zdecyduje ws. aresztu dla Ziobry. Nowe ustalenia

Dodano: 
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości Źródło: PAP / Piotr Polak
Sąd podejmie decyzję ws. aresztowania byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry za tydzień. Wniosek dotyczący posła PiS skierowała sejmowa komisja śledcza.

Jak podaje RMF FM, posiedzenie sądu odbędzie się 31 marca, czyli dokładnie dwa miesiące po doprowadzeniu Ziobry przez policję na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Pegasusa. To właśnie ten organ domagał się zastosowania aresztu za niestawiennictwo wobec byłego szefa resortu sprawiedliwości.

Znamy nazwisko sędziego, który zajmie się sprawą Ziobry

W sprawie posła PiS orzekał będzie wylosowany do sprawy sędzia Tomasz Grochowicz z Sądu Okręgowego w Warszawie, który – według ustaleń radia – otrzymał już wszystkie informacje o przebiegu wydarzeń, o które zwrócił się do komisji śledczej, policji i straży marszałkowskiej.

Ta ostatnia służba przejęła pod koniec stycznia br. zatrzymanego od policjantów i doprowadziła go na salę, gdzie obradowała komisja. Zbigniew Ziobro nie został jednak przesłuchany, ponieważ organ zajmujący się sprawą Pegasusa zamknął obrady.

Postanowienie ws. byłego ministra sprawiedliwości ma zapaść po zamkniętym dla prasy posiedzeniu z udziałem stron postępowania.

Sejm wyraził zgodę na areszt dla Ziobry

Sejm 20 lutego br. przegłosował wnioski o uchylenie immunitetu oraz zgodę na 30 dni aresztu dla byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Za tymczasowym aresztowaniem Zbigniewa Ziobry zagłosowało 239 posłów, przeciwko było 178. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Wcześniej sejmowa komisja regulaminowa zarekomendowała Sejmowi uchylenie immunitetu posłowi PiS Zbigniewowi Ziobrze i wyrażenie zgody na zastosowanie wobec niego aresztu. Chodzi o to, aby mieć pewność, iż stawi się on na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa.

Do sprawy odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Za nami kolejny popis bezczelności Tuska i całej jego ekipy. Mówią o tym, że uczciwi nie mają się czego bać, a ręka w rękę bronią immunitetów swoich posłów. Czyżby nie mieli argumentów na swoją obronę?! – powiedział były premier. – Szczytem zakłamania jest zgoda na areszt i doprowadzenie przed nielegalną pseudokomisję ministra Ziobro, który uprzednio stawił się na jej wezwanie, ale celowo nie został wpuszczony na salę; Słowa 'kończ, już kończ, bo zaraz wejdzie" najlepiej obrazują jakie były rzeczywiste intencje tego politycznego teatru – podkreślał Kaczyński.

Czytaj też:
Ziobro: Podejrzane typy cieszą się wolnością, a patriotów zamyka się w lochach
Czytaj też:
Ozdoba: Areszt dla Ziobry to polityczna ustawka. Boją się go

Źródło: RMF FM / DoRzeczy.pl
Czytaj także