11 listopada, jak co roku, z okazji oficjalnego Święta Niepodległości ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Pochód wyruszył z rond Romana Dmowskiego, a zakończył marsz na błoniach Stadionu Narodowego. Wydarzenie przebiegło w spokojnej atmosferze, nie towarzyszyły mu większe incydenty.
– W tym roku marsz odbywa się w sposób dosyć spokojny. Oczywiście, mamy do czynienia z incydentami, przede wszystkim z pirotechniką, która jest zakazana; zwracaliśmy na to uwagę policji – przyznał w piątek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Marsz Niepodległości. Czarzasty: Normalna sprawa
O przebieg Marszu Niepodległości zaproszeni do studia politycy zostali zapytani przez Andrzeja Stankiewicza w sobotę podczas programu „6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET”. Wśród gości był współprzewodniczący Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty.
– Po pierwsze dobrze, że na marszu nie było żadnych zadym. Moja radość, że nie ma na tym marszu zadym jest interesująca, bo zwykle zadymy były. (…) Po drugie dobrze, że ludzie funkcjonują i przychodzą na ten marsz. Jeżeli mają takie potrzeby i taką chęć, to jest normalna sprawa. Także dobrze, że tak się zdarzyło – powiedział poseł Lewicy.
Czarzasty: Ziobro szuka nowego miejsca
W tegorocznym pochodzie udział wzięli między innymi marszałek senior Sejmu Antoni Macierewicz oraz politycy Solidarnej Polski, na czele z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą. Jednym z uczestników był również europoseł Patryk Jaki.
Czarzasty w dalszej części swojej wypowiedzi nawiązał właśnie do tego faktu. Wyraził opinię, że „pan Ziobro zaczyna nerwowo szukać swojego nowego miejsca”. Jego zdaniem tym razem coś może być na rzeczy.
– Po raz pierwszy widzę, że to ma realną szansę – powiedział Czarzasty. – Z czego pan to wnosi –zapytał Stankiewicz.
– Z rozmów, z obserwacji – odparł Czarzasty. – Chodzi o pozbycie się Ziobry – dopytywał dziennikarz. – Moim zdaniem polski rząd ma w tym momencie alternatywę taką, że albo będą pieniądze z KPO z Unii Europejskiej, albo będzie Ziobro. Sejm jest wtorek, środa, czwartek. Zobaczymy, czy mam dobre czucie. Mogę mieć złe – zaznaczył polityk Lewicy.
Czytaj też:
Winnicki: To był ostatni Marsz Niepodległości, który współorganizował BąkiewiczCzytaj też:
Dziennikarz zaniepokojony hasłem Marszu Niepodległości, bo nie było o UkrainieCzytaj też:
Czarzasty złożył życzenia. "Pewnie byście chcieli, żeby nie był, ale był"