W sobotę Michał Kołodziejczak skierował list do Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także szefów struktur, wszystkich członków i wyborców partii.
"Piszę do Was znad grobu Leppera, w rocznicę jego śmierci. Zapamiętajmy na zawsze tego, który – gdy inni byli odwróceni – stanął za Polakami i ich prawami. Był nad wyraz dzielny, choć wielu brakowało przyzwoitości i odwagi. Był honorowy, wśród polityków bez honoru. Służył Polsce, choć wielu służyło tylko sobie i wielkiemu biznesowi. Był z nami, wierny zasadom, w świecie pełnym nienawiści i zdrady" – napisał przewodniczący AgroUnii. Lider protestów rolniczych zacytował też słowa Wincentego Witosa: "Kto zniszczył siłę ludu, ten zniszczył sam lud".
Kołodziejczak apeluje do PSL
W Warszawie trwa posiedzenie Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego. Podczas spotkania PSL podejmie decyzję, czy będzie kontynuować współpracę z Polską 2050 Szymona Hołowni w ramach Trzeciej Drogi. Ostatnio poseł Paulina Hennig-Kloska przyznała, że partie nie mogą dojść do porozumienia w trzech kwestiach. Chodzi o: poszerzenie Trzeciej Drogi o AgroUnię, start Artura Dziambora z list wyborczych koalicyjnego komitetu oraz sojusz z Porozumieniem.
"Stanęliście przed historyczną szansą, żeby wraz z AgroUnią odbudować chwałę Ruchu Ludowego, przemyśleć błędy, zaniechania swoich liderów i odbić Polskę z rąk Prawa i Sprawiedliwości" – zwrócił się do ludowców szef AgroUnii Michał Kołodziejczak. "Nie można stać z tymi, którzy nie doceniają pracy chłopskiej. Przestrzegam was przed tym osobiście – wystrzegajcie się współpracy z bezideowymi środowiskami. (...) Biada nam, gdyby w Polsce odrodzonej na nowo górę wzięły koteria, nieuctwo, małostkowość, pycha i zaślepienie" – zaapelował.
Czytaj też:
"Bardzo brutalna sprawa". Semka: To absolutny koniecCzytaj też:
AgroUnia weszła do siedziby MRiRW. Ostre spięcie Kowalskiego z Kołodziejczakiem