Baltona powstała jesienią roku 1946, celem aprowizacji załóg statków na Bałtyku. Po trzech latach minister żeglugi Adam Rapacki przekształcił ją w Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego, odpowiadające za zaopatrzenie polskich placówek dyplomatycznych.
Okazało się to konieczne po zwycięstwie w „bitwę o handel”. Wytyczonej przez wszechwładnego ministra przemysłu Hilarego Minca, aby zlikwidować tzw. „prywatną inicjatywę”. W rezultacie tej urągającej zdrowemu rozsądkowi operacji liczba sklepów spadła w Polsce o ponad sześćdziesiąt procent (sic!), toteż nastały permanentne niedobory podstawowych artykułów konsumpcyjnych.
Ponieważ marynarzom wypłacano część uposażeń w dewizach, zaś obrót nimi był w PRL-u zakazany, władza ludowa wpadła na pomysł zagospodarowania ich pensji.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.