Podczas poniedziałkowej rozmowy na antenie jednej z rozgłośni Katarzyna Kotula stwierdziła, że Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej powinno rozważyć zmianę przepisów dotyczących wieku emerytalnego. Szybko zastrzegła jednak, że rząd nie prowadzi obecnie żadnych prac z tym związanych i nie planuje tego robić w przyszłości.
– Ten temat faktycznie powraca i tak, nierówny wiek przejścia na emeryturę jest dyskryminacją i trzeba to przyznać. Nie planujemy jako rząd zmian w tym zakresie, ale kwestia przebudowy systemu emerytalnego jest na agendzie – powiedziała na antenie RMF FM.
– Tutaj z pewnością zarówno moje działania jak i ministerstwa rodziny i polityki społecznej w najbliższych latach, bo to jest kwestia lat, będą się na tym skupiały. Ten temat wróci pewnie za kilka lat i chociażby w obliczu zmian demograficznych trzeba się będzie zastanowić jak tę kwestię rozwiązać i w którą stronę ten wiek równać – dodała minister ds. równości.
Propozycje Lewicy
Na początku nowej kadencji Sejmu klub Lewicy skupił się na projektach dotyczących aborcji oraz mowy nienawiści. Jak przyznała w jednym z wywiadów Kotula, w koalicji rządowej trwają również prace nad wprowadzeniem związków partnerskich.
– Kładziemy na stole te ustawy, które uznajemy za najlepsze. Prowadzimy konsultacje społeczne, konsultacje także polityczne, bo nie jest dzisiaj chyba dla nikogo zaskoczeniem, kiedy mówimy, że są głosy odrębne. To są głównie głosy z PSL-u, bo Polska 2050 głosem Szymona Hołowni powiedziała, że popiera takie rozwiązanie, jak związki partnerskie, które są absolutnym minimum – powiedziała na antenie TVN24.
Polityk wskazała, że jeśli uda się znaleźć większość w koalicji rządowej, wtedy projekt ustawy zostanie wniesiony przez Radę Ministrów. W przypadku sprzeciwu ze strony PSL, propozycje zostaną przedstawione przez grupę posłów.
Czytaj też:
Rafalska: Wiek emerytalny nie dyskryminuje ani mężczyzn, ani kobietCzytaj też:
"Lista jest długa". Kotula twierdzi, że PiS torturowało ludzi