Mija 100 dni od zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Koalicji rządzącej udało się zrealizować zaledwie 13 ze 100 "konkretów na pierwsze 100 dni rządów" Koalicji Obywatelskiej. Ponadto rząd zajął się wdrażaniem pięciu kolejnych "konkretów".
Donald Tusk odniósł się do zarzutów dotyczących niezrealizowanych obietnic wyborczych. – Każdy z nas ma jakieś wady: moją jest niecierpliwość. Zawsze chcę, żeby wszystko stało się jak najszybciej, np. "100 konkretów". 100 dni – myślałem, że to kawał czasu, niemal epoka. I rzeczywiście, zobaczcie, ile rzeczy się wydarzyło, ile spraw załatwiliśmy. Chociaż chciałem oczywiście szybciej i więcej, jak zawsze – powiedział premier na nagraniu, które opublikował w piątek na platformie X.
"Trzecia Droga dotrzymuje słowa"
Polityczny rachunek sumienia wykonał również marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Obiecaliśmy 12 gwarancji na kadencję, po 100 dniach wyprzedzamy kalendarz. Rekordowy budżet na edukację, podwyżki dla służby cywilnej, in vitro, ograniczenie wycinek i eksportu drewna, odblokowanie KPO, nowe miejsca w żłobkach, bezpieczeństwo żywnościowe i wsparcie rolników, 250 tys. złotych dla NGO" – napisał w mediach społecznościowych polityk. "Trzecia Droga Polska 2050 dotrzymuje słowa. Trzecia Droga jest po prostu skuteczna" – dodał.
Wśród "12 gwarancji", które Trzecia Droga zapowiadała w kampanii wyborczej, były: prosty i stabilny system podatkowy, dobrowolny ZUS dla mikrofirm zagrożonych niewypłacalnością, 6 proc. PKB na edukację, koniec kolejek do lekarzy, rodzinny PIT (większa rodzina – niższe podatki), "kobiety, do przodu!", bezpieczeństwo żywnościowe, Zielona Polska (tani prąd, czyste powietrze), asystent osobisty dla osób z niepełnosprawnościami, mieszkanie w "dobrej cenie" i "akademik za złotówkę" dla studentów spoza wielkich miast, państwo jako uczciwy pracodawca, nowoczesna armia (50 proc. wydatków na modernizację wojska w polskich zakładach zbrojeniowych).
Co z obietnicą Trzeciej Drogi?
Szymon Hołownia obwieścił we wtorek realizację kolejnej "gwarancji" Trzeciej Drogi – tzw. wakacji od ZUS. Jednak w kampanii wyborczej narracja była nieco inna.
Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzającej "wakacje składkowe" od ZUS dla części przedsiębiorców. Politycy opozycji od razu zwrócili uwagę na to, że przyjęte na poziomie Rady Ministrów rozwiązanie mocno różni się od tego, co partie koalicji rządzącej obiecywały w kampanii. O zapowiadanej przez Trzecią Drogę dobrowolności składek na ZUS dla przedsiębiorców nie ma mowy.
Czytaj też:
Trzecia Droga przedstawiła "12 gwarancji". Pustki na konwencji?Czytaj też:
Już nie tak popularny. Notowania Hołowni w dół