Tusk tłumaczy się ze "100 konkretów": Myślałem, że 100 dni to kawał czasu

Tusk tłumaczy się ze "100 konkretów": Myślałem, że 100 dni to kawał czasu

Dodano: 
Donald Tusk, premier Polski
Donald Tusk, premier Polski Źródło:X
Wojna, wetujący prezydent, chaotyczna opozycja – wymienia Donald Tusk tłumacząc się z faktu, że KO nie udało się zrealizować obiecanych 100 konkretów.

Mija 100 dni od zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. We wrześniu, pod koniec kampanii wyborczej, Tusk ogłosił na konwencji KO "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów" – lider Platformy Obywatelskiej zarzekał się wówczas, że wszystkie konkrety będą zrealizowane na czas, jeżeli Polacy mu zaufają.

Ostatecznie w ciągu 100 dni Tuskowi udało się zrealizować zaledwie 13 konkretów. Do tego rząd zajął się wdrażaniem 5 kolejnych, które przy dobrej woli można uznać za częściowo realizowane.

Tusk: Chciałem szybciej i więcej

Do zarzutów dotyczących niezrealizowanych obietnic odniósł Donald Tusk w nagraniu zamieszczonym na portalu X.

– Każdy z nas ma jakieś wady: moją jest niecierpliwość. Zawsze chce, żeby wszystko stało się jak najszybciej, np. 100 konkretów. Sto dni, myślałem, to kawał czasu, niemal epoka. I rzeczywiście, zobaczcie, ile rzeczy się wydarzyło, ile spraw załatwiliśmy. Chociaż chciałem oczywiście szybciej i więcej, jak zawsze — powiedział premier.

twitter

Winny prezydent, wojna i opozycja

Dlaczego jednak nie udało się zrealizować obietnic? – Kiedyś rządy dostawały 100 dni spokoju, na dobry początek. My nie dostaliśmy. Wojna i wszystkie jej konsekwencje, w tym bałagan, jaki nasi poprzednicy zafundowali rolnikom, wetujący prezydent, chaotyczna i agresywna opozycja, broniąca wściekle swoich pieniędzy i bezkarności – tłumaczy premier.

Tusk zapewnia jednak, że jego rządowi udało się wiele zrobić. Chwali się osiągnięciami w wymiarze sprawiedliwości oraz zmianami w mediach publicznych. – Rozliczenia ruszyły pełną parą, telewizja jest znowu wasza, prokuratura i sądy są wolne od partyjnych nakazów, Polska staje się ponownie europejskim pierwszoplanowym graczem, nie jesteśmy już sami. 600 mld odzyskaliśmy w jeden miesiąc. Wiem, chciałem w jeden dzień – ocenia.

Premier zapowiedział też kolejne zmiany m.in. w polityce społecznej. – Będzie przyspieszenie – obiecał.

Czytaj też:
Prezydent pisze do Tuska. "Nie wystąpił Pan o moją zgodę"

Źródło: X
Czytaj także