Trzecia Droga zorganizowała w sobotę w Otrębusach (woj. mazowieckie) konwencję samorządową. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i szef Polski 2050 Szymon Hołownia podpisali "12 gwarancji samorządowych".
W trakcie transmisji ze spotkania wyraźnie widać było pustki na widowni.
"Wybory samorządowe to druga tura wyborów parlamentarnych"
– Jesteśmy na kilkadziesiąt dni przed wyborami samorządowymi, które są, można powiedzieć, drugą turą wyborów parlamentarnych, drugą serią, która zdecyduje o tym, kto znajdzie się w finale – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Mówiliśmy z Władkiem bardzo często: albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS. I to jest dokładnie to hasło, które jest aktualne również przed tymi wyborami. Żeby to się domknęło, żebyśmy rzeczywiście odsunęli PiS od władzy, skutecznie, wszędzie tam, gdzie jeszcze niszczy Polskę, powinniśmy pójść na wybory i wybrać Trzecią Drogę – stwierdził Szymon Hołownia. – Dlaczego Trzecią Drogę? Po pierwsze, dlatego, że to jest droga, która prowadzi do was, do każdego z was. To jest droga, która zawsze prowadzi do przodu i zawsze prowadzi do nas, do tych miejsc, w których mieszkamy (…). Trzecia Droga to jest ulica, przy której mieszkasz, to jest coś ci najbliższego, coś mi najbliższego – kontynuował.
Wśród "12 gwarancji samorządowych" Trzeciej Drogi czytamy: "szkoła jest ok!", "gmina zadba o profilaktykę i zdrowie", "tańsze i dostępne mieszkania, także na wynajem", "samorządy przyjazne środowisku", "zainwestujmy w małych i średnich liderów lokalnej gospodarki", "lasy dla społeczności lokalnych, nie jako skarbonka partyjna", "łatwo dostępna lokalna żywność", "biblioteki i świetlice rozwiniemy w centra aktywności i spotkań", "zadbamy o komunikację publiczną", "gminy samodzielne finansowo", "będziemy rzecznikami twojej kieszeni", "zadbamy o standardy w samorządzie".
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Drugą turę zaplanowano na 21 kwietnia.
Czytaj też:
Kontrowersje wokół nowej posady Dziambora. "Były polityk ma prawo gdzieś pracować"Czytaj też:
Trzecia Droga chce liberalizacji aborcji. Kontrowersje wokół projektu ustawy