"Mówię jednoznacznie". Zandberg: Nie podniesiemy ręki za takim systemem

"Mówię jednoznacznie". Zandberg: Nie podniesiemy ręki za takim systemem

Dodano: 
Współprzewodniczący Lewicy Razem Adrian Zandberg
Współprzewodniczący Lewicy Razem Adrian Zandberg Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Adrian Zandberg zapowiedział, że partia Razem nie poprze zmian dotyczących naliczania składki zdrowotnej, przedstawionych przez ministra finansów.

Nowe rządowe propozycje w sprawie wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców wywołały poruszenie. Wielu polityków, dziennikarzy i ekspertów podkreśla, że wprowadzenie mechanizmu, który umożliwia osobom prowadzącym własną działalność płacenie niższej składki niż zatrudnieni na etacie, nie jest uczciwe. Tego rozwiązania nie popiera m.in. Lewica.

Zandberg zapowiada sprzeciw

Swój sprzeciw wobec propozycji resortu finansów wyraził także Adrian Zandberg z partii Razem. Poseł jednoznacznie wykluczył możliwość poparcia rozwiązania, które, jego zdaniem, "nakręca nierówności".

– Mówię bardzo jasno, jednoznacznie: my nie podniesiemy ręki za takim systemem, w którym bogaci płacą mniejsze składki, niż biedni. Nie podniesiemy ręki za systemem, który nakręca jeszcze bardziej nierówności w Polsce […]. My nie podniesiemy ręki za systemem, który oznacza obrabowanie publicznej ochrony zdrowia z pieniędzy – zadeklarował.

Dalej polityk mówił, że zaproponowane zamiany będą oznaczały sytuację, w której "biedni będą dopłacać do bogatych". taka sytuacja jest nie do zaakceptowania przez Razem.

– Największymi beneficjentami takiej zmiany [w składce zdrowotnej] będą ludzie zamożni i bardzo zamożni i z drugiej strony jest tak, że koszt tej zmiany tak naprawdę zostaje zepchnięty na pracowników (...) To, co pan minister Domański zaproponował, to jest taki system, w którym informatyk, który zarabia 30 tysięcy zł na ryczałcie, ma płacić niższą składkę zdrowotną, niż sprzedawczyni w supermarkecie – powiedział.

Co zatem proponuje Razem? Zandberg tłumaczył, że lepszym rozwiązaniem byłoby objęcie rolników prowadzących duże gospodarstwa rolne takimi samymi zasadami dotyczącymi składek, jak innych przedsiębiorców.

– Uważam, że jeżeli ktoś ma 1000 hektarów, jest tak naprawdę wielkim przedsiębiorcą, to nie ma powodu, żebyśmy traktowali go tak, jakby był kimś, kto potrzebuje wsparcia socjalnego – wskazał polityk lewicy.

Czytaj też:
Awantura o składkę zdrowotną. Partia Razem zapowiada sprzeciw
Czytaj też:
"Dojechani przez liberałów". W sieci wrze po propozycji zmian ws. składki zdrowotnej

Źródło: Polsat News / 300polityka
Czytaj także