Biedroń uderzył w PO: Tak, powiem to Tuskowi

Biedroń uderzył w PO: Tak, powiem to Tuskowi

Dodano: 
Robert Biedroń (Nowa Lewica)
Robert Biedroń (Nowa Lewica) Źródło:PAP / Marcin Obara
PO znalazła się w ogniu krytyki po spocie prezentującym PiS jako partię prorosyjską. – Boję się, że stanie się to samo, co na Słowacji – przyznaje Robert Biedroń.

Na kanałach w mediach społecznościowych należący do PO pojawiło się nagranie, które autorzy opatrzyli podpisem: “Największym sukcesem Rosji w Polsce jest PiS!”. To cytat z wypowiedzi gen. Piotra Pytla, byłego szefa SKW. Dalej narrator mówi o "nielegalnie wygranych wyborach" z 2015 roku oraz o "narastających wpływach służb białoruskich i rosyjskich".

Film wywołał olbrzymie kontrowersje, a PO znalazła się w ogniu krytyki. Część z komentujących nawiązywała do niedawnego zamachu na premiera Słowacji Roberta Fico i wskazywała, że antagonizowanie społeczeństwa może przynieść tragiczne skutki.

Biedroń krytykuje PO

W podobne tony uderza Robert Biedroń z Lewicy. – Od mowy nienawiści do przestępstw nienawiści jest bardzo krótka droga. Boję się, że ktoś oglądając taki spot, zainspiruje się i stanie się to samo, co na Słowacji. Tak, powiem to Donaldowi Tuskowi, na pewno, ja i Włodek Czarzasty zawsze apelowaliśmy o to, żeby studzić emocje, jesteśmy racjonalną częścią tej koalicji, która będzie robiła wszystko, żeby deeskalować to szaleństwo, w które zaraz możemy wpaść – stwierdził Robert Biedroń w RMF FM.

Polityk Lewicy zaznaczył, że "PiS zrobił niestety bardzo podobny spot jak KO".

Tusk atakuje PiS: Pachołki Rosji

Podczas czwartkowej debaty w Sejmie nie brakowało emocji. Premier Donald Tusk w niezwykle ostrym oświadczeniu atakował polityków PiS zarzucając im prorosyjskość. Donald Tusk mówiąc o Prawie i Sprawiedliwości stwierdził, że "mamy do czynienia z rządami partii politycznej, która od wielu lat działa pod wpływem rosyjskich interesów i rosyjskich wpływów". Po tych słowach posłowie PiS zaczęli krzyczeć: "Do Putina!".

– Proszę milczeć. Spotykałem się (z Władimirem Putinem – red.) równie często, jak Lech Kaczyński – grzmiał szef rządu, dodając, że "skończyła się bezradność polskiego państwa i bezkarność, jeśli chodzi o działalność waszych ludzi ze wschodnimi służbami".

Tusk stwierdził, że ponad 30 lat temu z sejmowej mównicy Leszek Moczulski rozczytał akronim PZPR jako "Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji". Zdaniem lidera KO nazwa Partia Zjednoczonej Prawicy może być odczytana właśnie w taki sposób. – Gdyby dzisiaj był tutaj pan Moczulski, to by patrzył w tę stronę i mówił: Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji – stwierdził.

Czytaj też:
Tusk pokazał wiadomość od hejtera. Nieoczekiwana riposta Zandberga
Czytaj też:
"Pachołki Rosji". Ten sondaż zirytuje Tuska

Źródło: RMF FM
Czytaj także