"Nazwać to bezczelnością to stanowczo za mało". Kukiz nie wytrzymał

"Nazwać to bezczelnością to stanowczo za mało". Kukiz nie wytrzymał

Dodano: 
Paweł Kukiz na sali obrad w Sejmie
Paweł Kukiz na sali obrad w Sejmie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Paweł Kukiz w mocnych słowach zareagował na złożoną Polsce przez niemiecki rząd propozycję dotyczącą odszkodowań dla ofiar II wojny światowej. "Nazwać to bezczelnością to stanowczo za mało" – podkreślił lider Kukiz'15.

W środę niemieckie media poinformowały, że w czasie ubiegłotygodniowych konsultacji w Warszawie Berlin miał zaoferować polskim ofiarom niemieckich zbrodni z czasów II wojny światowej 200 milionów euro.

Kukiz ostro o propozycji Niemiec

Propozycję rządu kierowanego przez Olafa Scholza w mocnych słowach skomentował Paweł Kukiz. "MON planuje w 2024 roku wydać na obronność STO SZEŚĆDZIESIĄT MILIARDÓW złotych. A Berlin proponuje NIECAŁY JEDEN MILIARD (200 mln euro) jako odszkodowanie dla ofiar II wojny światowej rozpętanej przez Niemcy" – napisał w czwartek na platformie X parlamentarzysta.

Jak podkreślił, "nazwać to bezczelnością to stanowczo za mało". "Ale zbyt wczesna pora, by dosadniej określić tak Scholza jak i przytakującego mu (nie tylko w tej kwestii) Tuska.." – podsumował Kukiz.

Odszkodowania od Niemiec. Rząd w Berlinie podał kwotę

W ubiegły wtorek w Warszawie odbyły się pierwsze od 2018 r. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe z udziałem premiera Donalda Tuska i kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Na wspólnej konferencji obu przywódców pojawił się temat odszkodowań od Niemiec, jednak nie padły żadne konkrety. Według dziennika "Sueddeutsche Zeitung", choć nie podano tego do publicznej wiadomości, to niemiecki rząd zaproponował podczas rozmów kwotę "200 mln euro, które miałyby zostać wypłacone ofiarom narodowego socjalizmu".

Do sprawy w rozmowie z "SG" odniósł się Dietmar Nietan, koordynator rządu Niemiec ds. współpracy z Polską. Według niego, w sprawie złożonej przez Berlin propozycji "nie ma całkowitego rozczarowania ani sporu".

Nietan zapewnił, że Niemcy są są gotowe wypłacić te środki za pośrednictwem Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. Wyrażając nadzieję, że nastąpi to do jesieni, zastrzegł że wymagałoby to zgody ze strony Polski.

Czytaj też:
Odszkodowania od Niemiec. Zaskakujące kulisy spotkania w Warszawie
Czytaj też:
"Obrzydliwe skundlenie", "Scholz upokarza Tuska". Burza po spotkaniu premiera i kanclerza
Czytaj też:
Zdradzają samych siebie? Mocne słowa o koalicjantach Tuska

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl / X
Czytaj także