Rzecznik Watykanu dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni poinformował w środę rano, że Ojciec Święty dobrze wypoczął w nocy. Cytując zdanie personelu medycznego donosi też, że przebieg kliniczny przebiega regularnie, bez komplikacji, dlatego planowany jest wypis papieża w ciągu najbliższych kilku dni.
Rano Ojciec Święty poświęcił się pracy. Przed obiadem udał się do kaplicy w swoim apartamencie prywatnym, gdzie się modlił i przyjął Eucharystię – podaje Watykan.
Papież przeszedł operację
7 czerwca dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej poinformował, że po zakończeniu audiencji generalnej, papież udał się do Szpitala Uniwersyteckiego Gemelli, gdzie przeszedł laparotomię i operację plastyczną ściany brzucha z protezą w znieczuleniu ogólnym.
Operacja, uzgodniona w ciągu ostatnich kilku dni przez zespół medyczny asystujący Ojcu Świętemu, stała się konieczna z powodu przepukliny rozetnej, która powoduje nawracające, bolesne i pogarszające się zespoły subokluzyjne. Pobyt w klinice Gemeli potrwa kilka dni, aby umożliwić normalną opiekę pooperacyjną i pełny powrót do zdrowia – informował wówczas Bruni.
Operacja ta ze względu na ryzyko niedrożności jelit została uznana za pilną i była następstwem operacji jelita grubego, którą papież przeszedł 4 lipca 2021 roku.
Lekarze zaznaczyli, że normalnie po takich operacjach pacjenci przebywają w szpitalu około 4-5 dni. Papieża poproszono jednak aby pozostał w klinice Gemelii cały tydzień, ponieważ rekonwalescencja w szpitalu pozwoli mu wrócić do pracy a ponadto w szpitalu może się ona odbywać sprawniej.
W ubiegły weekend watykańskie służby podały, że przebieg pooperacyjny papieża Franciszka przebiega bez zakłóceń, a papież czuje się dobrze. Już w minionych dniach zawieszono kroplówki, a Ojciec Święty zaczął odżywiać się dietą półpłynną, funkcje sercowo-oddechowe oraz wyniki analiz medycznych, a także RTG klatki piersiowej są dobre. Ojciec Święty wraca do zdrowia.
Czytaj też:
"Katolik nie może być obojętny na przemoc wobec dzieci"Czytaj też:
"Protagonista włoskiego życia politycznego". Papież Franciszek żegna Berlusconiego