„Diabeł Łańcucki” w rękach Fundacji Ułani Króla Jana – powstaje historyczny film akcji
Artykuł sponsorowany

„Diabeł Łańcucki” w rękach Fundacji Ułani Króla Jana – powstaje historyczny film akcji

Dodano: 
„Diabeł Łańcucki”
„Diabeł Łańcucki” Źródło:Urszula Nawrot
Rok 1608, południowo-wschodnie kresy Rzeczypospolitej. Wyjęty spod prawa szlachcic-rębajło Jacek Dydyński wychodzi z lochu i trafia na służbę do podstępnego Stanisława Stadnickiego, pana na Łańcucie, zwanego „Diabłem Łańcuckim”.

Tajemniczy pątnik Gedeon wraca z tureckiej niewoli na zaścianek w Dwernikach, wypowiadając prywatną wojnę Stadnickiemu. Konstancja Dwernicka odrzuca zaloty fałszywego szlachcica Smoliwąsa.

Co zobaczymy dalej? Przekonacie się, mamy nadzieję, już niedługo.

A wszystko dzięki Waszemu wsparciu!

Pierwszy odcinek pilotowy serialu „Diabeł Łańcucki”, na który z sukcesem przeprowadziliśmy zbiórkę w serwisie Zrzutka.pl został zrealizowany w całości i jest dostępny publicznie.

Kliknijcie w link poniżej i obejrzyjcie całą produkcję, która pokazuje poziom, na jakim jesteśmy w stanie realizować polskie kino historyczne.

Przed Wami Diabeł Łańcucki! Początek historii!

Zdecydowaliśmy się kontynuować pracę niezależnie i zrealizować CAŁĄ opowieść o Diable Łańcuckim w formie widowiskowego filmu fabularnego, kontynuującego wątki z odcinka pilotowego. Produkcja ta przeznaczona będzie do dystrybucji kinowej, telewizyjnej i streamingowej dla widzów w Polsce i za granicą. Taka niezależna realizacja pozwoli nam utrzymać autorską kontrolę nad filmem, bez zmuszania się do ustępstw, które odbiłyby się na jakości produkcji.

Idziemy zatem naprzód jak husaria i ogłaszamy oficjalny początek prac nad filmem pełnometrażowym!

Początek prac

Tak wyglądał początek prac nad odcinkiem pilotowym - sobota, październik 2020 rok, Stadnina w Kotowie, godzina 5 rano, pierwszy klaps i próbne zdjęcia na planie pilota. (Fot. Urszula Nawrot).

Na co zbieramy?

Na wersję kinową „Diabła Łańcuckiego”. Odcinek pilotowy stanie się podstawą do zrealizowanie nie tylko serialu, ale filmu pełnometrażowego w konwencji „easternu” – czyli awanturniczej opowieści przypominającej amerykańskie westerny. Tyle, że jego akcja nie toczy się w dalekiej Ameryce, ale na dzikim, niebezpiecznym wschodzie Europy. „Diabeł…” nawiązuje zatem do klasycznych seriali i filmów gatunku powstających w Polsce w od lat sześćdziesiątych, jak „Czarne Chmury”, „Rycerze i rabusie” oraz „Wilcze echa”, których akcja rozgrywa się w Bieszczadach. Tak więc Stanisław Stadnicki, zwany "Diabłem Łańcuckim", który zaprzedał duszę diabłu, Jacek Dydyński, awanturnik, zagończyk, szlachcic wyjęty spod prawa i zbuntowana szlachcianka, Konstancja Dwernicka, skrzyżują drogi i szable w namiętnej walce o władzę i honor, fortunę i miłość.

Pół miliona wyświetleń

Pierwowzorem serialu są bestsellerowe historyczne powieści Jacka Komudy: „Diabeł Łańcucki” i „Banita” oparte w całości na faktach historycznych. Zdarzenia zaś przedstawione w odcinku pilotowym rozegrały się na początku XVII wieku na południowo-wschodnich kresach Rzeczypospolitej, a wszystkie postacie są historyczne.

Mamy świadomość, że produkcja filmu fabularnego wymaga budżetu rzędu kilku milionów złotych. Jednak środki zgromadzone na zrzutce umożliwią nam rozpoczęcie pre-produkcji, stworzenie scenariusza, storyboardu, projektów wnętrz, dokumentacji lokacji zdjęciowych itd. Dzięki temu, że mamy 45 minut fabuły jako demo, pozyskamy biznesowych inwestorów do naszej produkcji i zgromadzimy pełny budżet.

Maciej Jurewicz, reżyser udziela instrukcji Piotrowi Zawadzkiemu

Karta producenta

Oto przepustka do świata filmu i seriali. Wspierając naszą produkcję otrzymujecie specjalną imienną kartę USB opisaną imieniem i nazwiskiem. Na karcie będącej jednocześnie imiennym potwierdzeniem Twojego wkładu w serial, znajdzie się pełny film dokumentalny o polskiej sztuce wojennej XVII wieku z udziałem specjalistów od historii i geopolityki, m. In. Jacka Bartosiaka, Jacka Komudy i innych, a także materiały z fazy pre-reprodukcji filmu historycznego.

Po zrealizowaniu filmu fabularnego "Diabeł Łańcucki" udostępnimy wam go, przesyłając na wskazany adres e-mail lub zaprosimy na oficjalną premierę.

A oprócz tego dla najhojniejszych współproducentów przygotowaliśmy specjalne nagrody.

Sabaci Stanisława Stadnickiego na zamku w Krasiczynie

WESPRZYJCIE NAS NA ZRZUTKA.PL

Źródło: Wydawnictwo Fabryka Słów
Czytaj także