Portal BBC News przekazał, że zakończone 3 listopada wybory samorządowe traktowano poniekąd jak referendum wyrażające opinię mieszkańców na temat rządów Joe Bidena. W zeszłorocznej elekcji prezydenckiej Demokrata zdobył bowiem w Wirginii większe poparcie niż kandydat Republikanów, walczący o drugą kadencję Donald Trump.
Republikanie przejmują Wirginię
Teraz, w wyborach lokalnych, kandydat demokratów startował w roli zdecydowanego faworyta. Wynik zaskoczył jednak opinię publiczną.
Komentatorzy miejscowej sceny politycznej się wygranej Demokraty. Po zliczeniu 99 proc. głosów komisja wyborcza podała jednak, że gubernatorem Wirginii został Glenn Youngkin. W rywalizacji o fotel włodarza stanu pokonał on McAuliffe’a, który sprawował ten urząd pomiędzy 2014 i 2018 rokiem.
Glenn Youngkin gubernatorem
Nowo wybrany gubernator skoncentrował się w trakcie kampanii wyborczej przede wszystkim na kwestiach gospodarki, przestępczości i edukacji.
Youngkin zadeklarował też, że zapewni swobodę decyzji w zakresie szczepień na COVID-19 dla nauczycieli. Zobowiązał się także do wzmocnienia sił porządkowych w celu przeciwstawienia się narastającej przestępczości. Zadeklarował również ochronę praw rodziców do decydowania o treściach nauczanych w szkołach.
Jego oponent mówił z kolei, że w kwestiach edukacji głos ma wyłącznie władza, czym ściągnął na swoją osobę lawinę krytyki. Youngkin skorzystał z wystawionej piłki podkreślając, że gubernator z dawnych lat "pozwoli rządowi stanąć między rodzicami a ich dziećmi, jeśli chodzi o edukację".
Czytaj też:
Floryda: Gubernator i sąd ochroniły pracowników miasta przed segregacją covidowąCzytaj też:
Ten polityk będzie następcą Trumpa? Cejrowski: Obaj mają serce z prawej i wolność w sercu