Na jednym z pomników pojawiły się litery SS, swastyka i napis "śmierć Lachom", czyli Polakom. Zdewastowany monument upamiętnia Polaków pomordowanych w 1944 r. przez ukraińskich nacjonalistów. Historycy szacują, że w Podkamieniu mogło zginąć ok. 600 osób.
To już kolejny atak na polskie miejsca pamięci na Ukrainie. W styczniu br. sprofanowano polski cmentarz wojenny w Bykowni pod Kijowem. W zbiorowych mogiłach spoczywają tam szczątki 3435 polskich obywateli z ukraińskiej listy katyńskiej, zamordowanych w 1940 r. przez NKWD.
Czytaj też:
Sprofanowano polski cmentarz wojenny na Ukrainie. Jest odpowiedź ambasady RP
Również w styczniu wandale zniszczyli pomnik Polaków zamordowanych w 1944 r. we wsi Huta Pieniacka. Ukraiński IPN uznał to za "akt wandalizmu" i "prowokację". Pomnik został naprawiony przez miejscową ludność.
Czytaj też:
Odbudowano pomnik w Hucie Pieniackiej