Zimowa wojna czy zimny prysznic?

Zimowa wojna czy zimny prysznic?

Dodano: 
Ukraińscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne
Ukraińscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
Romuald Szeremietiew II Uważam, że eksperci na ogół przesadzają w ocenie militarnych możliwości Rosjan i nie doceniają możliwości obronnych wojsk ukraińskich

Napięcie na linii Rosja – Ukraina się nie zmniejsza. Politycy, wojskowi, eksperci i analitycy spraw militarnych Zachodu uważają, że atak rosyjski na Ukrainę może nastąpić w każdej chwili – na ogół sądzi się, że Rosjanie czekają, aż mróz zetnie ziemię ukraińskich stepów i rosyjskie czołgi będą mogły ruszyć do ataku. Dlatego właśnie „wojna zimowa” powinna wybuchnąć w lutym – uważa się, że prezydent Putin nie może z tym czekać do wiosny.

Cały artykuł dostępny jest w 5/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także