Z PÓŁDYSTANSU | Śmierć Gary'ego Brookera, lidera Procol Harum, wydobyła z zakamarków mej pamięci moc wspomnień. Na utworach tego zespołu się wychowałem i do nich powracam.
Dane mi było ich słuchać nawet bezpośrednio, podczas koncertu grupy - luty roku 1992 - w Sali Kongresowej. Tej samej, z której dwa lata wcześniej wyprowadzono na śmietnik historii sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.