Na temat zdrowia Putina od tygodni trwają dywagacje. W przestrzeni medialnej co chwila pojawiają się informacje o rzekomych chorobach rosyjskiego prezydenta. Teraz jednak amerykański wywiad zdaje się potwierdzać część pogłosek.
Putin znów zaczął pojawiać się publicznie po tym, jak w kwietniu poddał się leczeniu. Amerykański wywiad miał ustalić, że powodem leczenia było zaawansowane stadium raka. Doniesienia o rychłej śmierci prezydenta mają być przedwczesne.
Amerykański wywiad o zdrowiu Putina
Dziennikarze amerykańskiego tygodnika "Newsweek" publikują nowe informacje o stanie zdrowia prezydenta Władimira Putina i sytuacji w Rosji. Gazeta powołuje się na dane od trzech przedstawicieli amerykańskich służb wywiadowczych (jednego z biura Dyrektora Wywiadu Narodowego, drugiego – emerytowanego, wysokiego rangą oficera Sił Powietrznych USA i trzeciego, z Agencji Wywiadu Wojskowego), którzy zapoznali się z raportem na temat zdrowia rosyjskiego polityka.
Z raportu wynika, że w wyniku obaw o swoje życie i zdrowie, Władimir Putin staje się coraz bardziej paranoiczny w swoich działaniach, a jego decyzje ws. Ukrainy są nieprzewidywalne. Służby potwierdzają też, że specjalne środki bezpieczeństwa podejmowane przez prezydenta bardzo utrudniają uzyskanie precyzyjnych informacji o stanie polityka.
– Putin trzyma władzę mocno, ale nie jest już ona absolutna – tłumaczy jeden z rozmówców "N", który twierdzi, że na Kremlu "wszyscy wyczuwają, że koniec jest bliski".
Rozmówca przestrzega, że "nie należy czuć się zbyt pewnie" i "wierzyć tylko danym wywiadowczym, które potwierdzają to, czego byśmy chcieli". – On wciąż jest groźny i czeka nas chaos, jeśli umrze. Musimy skupić się na tym. Być gotowi – tłumaczy.
Doniesienia medialne nt. prezydenta Rosji
W ostatnim czasie w mediach pojawiają się liczne doniesienia o chorobach Władimira Putina. Włoska gazeta "Il Messaggero" powołując się na ustalenia izraelskiego dziennikarza Marka Kotlyarsky'ego, przekonuje, że rosyjski prezydent będzie musiał w ciągu kilku dni przejść nagłą operację.
Włoski dziennik "La Stampa" podawał natomiast w maju, że prezydent przeszedł poważną operację. "La Stampa" w swoim artykule powołuje się na niesprecyzowane źródła. Dziennik przekonuje, że operację przeprowadzono w nocy, aby zapewnić maksimum dyskrecji.
Z kolei magazyn "New Lines" dotarł do nagrań rosyjskiego oligarchy, który mówi, że prezydent Rosji ma raka krwi.
Czytaj też:
Sensacyjne doniesienia mediów ws. Putina. "Kreml szykuje się na czarny scenariusz"Czytaj też:
Dziennikarz "Wyborczej": Prędzej wyobrażam sobie kompromis z Putinem, niż z Kaczyńskim