Większość z nich znajdowała na wschodzie, co świadczy o tym, że Ukraińcy byli w stanie poprawić precyzję celowania za pomocą amerykańskiej artylerii.
– Uderzenia te stale degradują zdolność Rosji do zaopatrywania swoich wojsk, dowodzenia i kontroli swoich sił oraz prowadzenia nielegalnej wojny agresywnej – powiedział dziennikarzom generał Mark Milley, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.
Postępy ukraińskiej armii
Ukraińcy „atakują rosyjskie stanowiska dowodzenia, składy amunicji, stanowiska obrony przeciwlotniczej, węzły radarowe i komunikacyjne oraz pozycje artylerii dalekiego zasięgu” wskazał Milley. Dzięki tym sukcesom, amerykańscy analitycy wskazują, że Ukrainie udało się poczynić postępy w walce z siłami rosyjskimi. Jednak eksperci oceniają również, że Rosja nadal wystrzeliwuje "dziesiątki tysięcy” pocisków artyleryjskich dziennie, co ma niszczący wpływ na ukraińską infrastrukturę.
Analizy wskazują jednak, że Rosjanie "nie mogą tego utrzymać w nieskończoność”, ponieważ "wykorzystali dużo nowoczesnej amunicji… ich możliwości stają się coraz mniejsze”. Milley dodał, że Rosja nie zdołała zniszczyć jeszcze ani jednego systemu HIMARS, niemniej jest wysoce prawdopodobne, że w pewnym momencie będą mieli „szczęście” i dokonają tego.
Amerykanie uważają, że walka o Donieck "prawdopodobnie potrwa całe lato”, a Rosja osiąga małe sukcesy ponosząc przy tym wysokie straty. Statystyki ofiar śmiertelnych w rosyjskich oddziałach obejmują „tysiące” poruczników i kapitanów, „setki” pułkowników i „wielu” generałów.
USA szacują, że Rosja przeznaczyła prawie 85 proc. swojej armii na inwazję na Ukrainę.
Opinia Brytyjczyków
Szef brytyjskiego wywiadu zagranicznego powiedział niedawno, że uważa, że Rosja może "niedługo wyczerpać siły” na Ukrainie.
– Oceniamy, że w ciągu najbliższych kilku tygodni Rosjanom będzie coraz trudniej dostarczać nową amunicję i zapasy dla armii – powiedział w czwartek CNN Richard Moore, szef MI6. – Rosjanie niedługo opadną z sił, a to da Ukraińcom możliwość kontrataku –dodał.
Czytaj też:
Ukraina, Turcja i ONZ podpisały umowę zbożową. Co z Rosją?Czytaj też:
Czarna lista Kremla. Rosja podjęła decyzję wobec pięciu kolejnych państw