"Prezydent Rosji Władimir Putin pogratulował swojemu białoruskiemu odpowiednikowi Aleksandrowi Łukaszence z okazji urodzin. Obaj przywódcy omówili także aktualną agendę, w tym sytuację na Ukrainie" – podała we wtorek agencja TASS, powołując się na służby prasowe Kreml.
"W rozmowie telefonicznej prezydent Rosji Władimir Putin serdecznie pogratulował prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence z okazji jego urodzin" – czytamy w komunikacie.
Wcześniej Putin wysłał białoruskiemu dyktatorowi wiadomość z gratulacjami. Łukaszenka 30 sierpnia skończył 68 lat.
Putin do Łukaszenki: Doceniam nasze koleżeńskie relacje
"Wnosicie wielki osobisty wkład w rozwój przyjaznych, sojuszniczych więzi rosyjsko-białoruskich i partnerstwa w przeciwdziałaniu zagrożeniom i wyzwaniom dla naszego wspólnego bezpieczeństwa" – napisał Putin w telegramie gratulacyjnym do Łukaszenki.
"Wysoce doceniam nasze dobre, koleżeńskie relacje, które pozwalają nam szczerze i szczegółowo omawiać najbardziej złożone kwestie. Z niecierpliwością oczekuję kontynuacji konstruktywnego dialogu i ścisłej wspólnej pracy w celu zacieśnienia współpracy dwustronnej we wszystkich sferach i dalszego rozwoju integracji w ramach Państwa Związkowego" – dodał.
Wojna na Ukrainie. Białoruś też jest agresorem
Białoruś uczestniczy w rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ponieważ udostępniła swoje terytorium do ataku – rosyjscy żołnierze wkroczyli stamtąd na Ukrainę od północy. Operacja trwa od 24 lutego i przekształcił się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej.
We wtorek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że Rosjanie stracili już 47 550 żołnierzy, a w ciągu ostatniej doby – 450 żołnierzy. Danych tych nie sposób zweryfikować – strona rosyjska od miesięcy nie podaje informacji o stratach poniesionych w czasie walk na Ukrainie, które trwają już pół roku, a w Donbasie od 2014 r.
Jednak gdyby liczba ta była prawdziwa, oznaczałoby to, że Rosjanie stracili na Ukrainie trzy razy tyle żołnierzy co w czasie trwającej 10 lat radzieckiej interwencji w Afganistanie, gdzie zginęło niespełna 15 tys. żołnierzy.
22 sierpnia Sztab Generalny ukraińskich Sił Zbrojnych podał, że od 24 lutego Ukraina straciła 9 tys. żołnierzy, co prawie na pewno można uznać za liczbę zaniżoną.
Czytaj też:
Zełenski do Rosjan: Jeśli chcecie przeżyć, uciekajcie