Aktywiści "Animal Rebellion" z Wieliej Brytanii opublikowali w mediach społecznościowych nagranie ze swojego "protestu" w miejscowości Hatfield. Na nagraniach widać jak wiercą dziury w ciężarówkach przedsiębiorstwa mleczarskiego Arla. Uszkodzonych zostało co najmniej 50 samochodów.
Zarzuty dla "aktywistów" "Animal Rebellion"
Jak przekazał portal motoryzacyjny 40ton.net, członkowie organizacji wyrywali wentyle z kół i wiertarkami dziurawili opony stojących na parkingu ciężarówek.
Ochrona obiektu powiadomiła służby, które dotarły na miejsce po kilku minutach. Sprawcy uciekli, ale po krótkich poszukiwaniach zatrzymano łącznie 17 osób.
Postawiono im zarzuty uszkodzenia mienia o wysokiej wartości oraz wtargnięcia na teren prywatny. Dowodem w sprawie ma być nagranie, które udostępnili w mediach społecznościowych sami sprawcy.
Hodowla zwierząt przyczyną "kryzysu klimatycznego"
Postulaty, jakie stawiają tzw. aktywiści dotyczą "klimatycznej sprawiedliwości", "równouprawnienia pracowników" oraz "wolności dla zwierząt". Ruch "Animal Rebellion" tłumaczy, że za pomocą "głośnych protestów" chce zwrócić uwagę opinii publicznej na swoje postulaty.
"Nasza planeta osiągnęła krytyczny punkt. Hodowla zwierząt jest jedną z przyczyn kryzysu klimatycznego i jeśli nie przejdziemy teraz na system żywnościowy oparty na roślinach, stracimy szansę na zapobieganie destrukcyjnym katastrofom klimatycznym" – piszą na swojej stronie internetowej.
Zakazać mleka
Jak informują brytyjscy protestujący, we wrześniu ruszyła największa dotąd organizowana przez nich akcja, której celem jest przerwanie łańcucha dostaw nabiału do sklepów - pół tysiąca aktywistów zamierza odciąć transport mleka na dwa tygodnie.
Wojujący weganie wystosowali do rządu Wielkiej Brytanii szereg żądań. Domagają się wsparcia finansowego dla rolników w odejściu od hodowli zwierząt, wdrożenia masowego programu odtworzenia dzikiej fauny i flory, a także zmniejszenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Czytaj też:
Aktywistka przykleiła się do drzwi Kancelarii Sejmu. "Podejmujemy działania bezpośrednie"Czytaj też:
Zielony komunizm kontra Polska