Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, rozpoczęli obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich tydzień później niż u katolików.
W Kościele prawosławnym oraz Katolickie Kościoły obrządku wschodniego Wielkanoc określana jest jako Woskresienije Christowo czyli Zmartwychwstanie Chrystusa, ale też Zmartwychwstanie Pańskie lub Pascha Chrystusowa. Okres Zmartwychwstania rozpoczyna się w Niedzielę Wielkanocną, nazywaną Wielkim Dniem (Wełykdeń). Kościoły wschodnie obchodzą Wielkanoc według kalendarza juliańskiego.
Zełenski: Ukraina przeszła już "niemałą drogę ku zwycięstwu"
– Ukraińcy świętują w niedzielę Wielkanoc – święto Zmartwychwstania, którego głównym symbolem jest zwycięstwo dobra, prawdy i życia – mówił prezydent Wołodymyr Zełenski w świątecznym orędziu, zapewniając, że wiara w zwycięstwo Ukrainy jest "niezachwiana".
– Obchodzimy dziś święto Zmartwychwstania Pańskiego. Jego głównym symbolem jest zwycięstwo – dobra, prawdy i życia. Obchodzimy Wielkanoc z niewzruszoną wiarą w to, iż zwycięstwo to jest nieodwracalne – mówił przywódca.
Zełenski podkreślił w apelu, że Ukraina przeszła już "niemałą drogę ku zwycięstwu", ale wciąż musi zdobyć szczyt, "bodajże najcięższy w życiu". – Zdobędziemy go i razem powitamy brzask, a nad naszym krajem wzejdzie słońce – niebiesko-żółta flaga – dodał, zapewniając, że Ukraina odzyska całe swoje terytorium. Prezydent stwierdził przy tym, że obecnie część ziem ukraińskich "okupowane jest przez diabła".
Ukraiński przywódca po raz kolejny zapowiedział też, że sprawcy zbrodni na Ukraińcach zostaną osądzeni. – Tego dnia rok temu modliliśmy się, by Ukraina wytrzymała. Teraz modlimy się, by zwyciężyła – dodał polityk.
Czytaj też:
Prezydent Brazylii: USA muszą przestać zachęcać do wojnyCzytaj też:
Błyskawiczna decyzja rządu. Zakaz wwozu towarów z Ukrainy wszedł w życie