Andrzej Duda spotkał się z prezydentem Związku Komorów Azali Assoumani, następnie z prezydentem Republiki Zambii Hakainde Hichilema, a także z prezydentem Republiki Południowej Afryki Cyrilem Ramaphosą. W rozmowach uczestniczył szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz
Jak informuje kancelaria głowy państwa, podczas spotkania z prezydentem Związku Komorów poruszono temat rozwoju współpracy dyplomatycznej i gospodarczej oraz rosyjskiej agresji na Ukrainę.
"Spotkanie Prezydenta RP z Prezydentem Republiki Zambii Hakainde Hichilema było pierwszym spotkaniem w historii tych państw na tak wysokim szczeblu. Rozmawiano o relacjach dwustronnych – gospodarczych, społecznych, edukacyjnych i technologicznych, a także o wojnie na Ukrainie" – czytamy w komunikacie.
Temat sytuacji na Ukrainie oraz rosyjskich zbrodni wojennych był również przedmiotem rozmów z prezydentem RPA Cyrilem Ramaphosą. Oprócz tego omawiano wsparcie dla Ukrainy i kwestie związane z afrykańską misją pokojową.
Propozycja krajów afrykańskich dla Ukrainy. "Nie do przyjęcia"
O szczegółach afrykańskiego planu pokojowego dla Ukrainy poinformował pod koniec maja Reuters, powołując się na przedstawiciela prezydenta RPA, który przewodzi tej inicjatywie. Według doniesień agencji misja sześciu krajów afrykańskich chce zaproponować Ukrainie rozpoczęcie negocjacji z Moskwą bez wycofywania wojsk rosyjskich.
Ambasador Ukrainy w RPA Lubow Abrawitowa powiedziała, że taka propozycja afrykańskiej misji jest dla Kijowa nie do przyjęcia.
– Mój prezydent wyraził się jasno: żadnych negocjacji między Ukrainą a Rosją, dopóki Rosjanie nie opuszczą naszego terytorium w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową – oświadczyła Abrawitowa.
Według ustaleń "Rzeczpospolitej" prezydenci RPA, Komorów, Zambii i Senegalu oraz premier Egiptu wezmą udział w piątkowym spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W sobotę afrykańską misję ma przyjąć prezydent Rosji Władimir Putin.
Czytaj też:
Plan zakończenia wojny. Chiński wysłannik nie przekonał Ukrainy