Witkoff, który oficjalnie jest wysłannikiem Trumpa na Bliski Wschód, odgrywa coraz większą rolę w działaniach na rzecz zakończenia trwającej trzy lata wojny na Ukrainie.
Według źródeł agencji Bloomberg, na które powołuje się Reuters, Witkoff ma przybyć w tym tygodniu do Moskwy na spotkanie z Putinem. Będzie to jego kolejna wizyta w rosyjskiej stolicy.
Witkoff znów spotka się z Putinem. Kolejna wizyta w Moskwie
Witkoff i Putin spotkali się w Moskwie w lutym. Wysłannik prezydenta USA sprowadził wówczas do kraju amerykańskiego nauczyciela Marca Fogela, który został skazany w Rosji na 14 lat w więzienia za posiadanie przepisanej przez lekarza marihuany.
Witkoff będzie uczestniczył także we wtorkowych rozmowach delegacji Stanów Zjednoczonych i Ukrainy w Arabii Saudyjskiej, pierwszych od czasu kłótni prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu.
Trump wyraził chęć spotkania z Putinem i od czasu objęcia urzędu w styczniu podejmuje wysiłki mające na celu odwrócenie chłodnych stosunków z Rosją, jakie panowały za czasów poprzedniej administracji Joe Bidena.
12 lutego Trump przeprowadził rozmowę telefoniczną z Putinem, pierwszą od wybuchu wojny, a tydzień później delegacje Rosji i USA spotkały się w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie. W rozmowach nie uczestniczyli przedstawiciele Ukrainy.
Kiedy szczyt Putin-Trump? Przyspieszenie po awanturze z Zełenskim w Białym Domu
Stacja CNN podała na początku marca, że organizacja szczytu Trump-Putin przyspieszyła po awanturze w Białym Domu z udziałem Zełenskiego, Trumpa i wiceprezydenta USA J.D. Vance'a. Trump i Vance zarzucali Zełenskiemu, że nie jest wdzięczy za to, co robią dla jego kraju USA i że igra z III wojną światową.
– Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku – powiedział do Zełenskiego Trump podczas kłótni, która była transmitowana przez media.
Wizyta zakończyła się dyplomatycznym skandalem. Prezydent Ukrainy opuścił Biały Dom (według niektórych doniesień został wyrzucony), a Waszyngton odwołał wspólną konferencję prasową Trumpa i Zełenskiego. Nie doszło również do podpisania umowy o minerałach, która miała być głównym punktem wizyty i zapewnić Kijowowi dalsze wsparcie ze strony Ameryki.
Czytaj też:
Awantura w Gabinecie Owalnym. "Zełenski przeprosił Trumpa"