Szwedzi walczą z największymi pożarami od lat. Do gaszenia ognia oprócz strażaków stanęła policja, wojsko oraz setki ochotników. Te środki okazują się być jednak niewystarczające. Ogień sięga od Koła Podbiegunowego aż po Bałtyk.
Rząd Szwecji zaapelował o pomoc dwa dni temu. Na prośbę odpowiedzieli Włosi, którzy wysłali na miejsce dwa samoloty przeciwpożarowe. Polska zadeklarowała, że wyśle do pomocy 44 wozy strażackie z około 140 strażakami.
– W związku z pożarami lasów w środkowej części Szwecji, polski rząd podjął decyzję o udzieleniu wsparcia – mówił w rozmowie z portalem Onet rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie Tomasz Kubiak.
Czytaj też:
Kłęby dymu nad Gdańskiem. Pożar na terenach StoczniCzytaj też:
Zatrzymano podpalaczy z Trzebini. Podłożyli ogień, aby "coś się działo"