Ambasada USA ostrzega: Może dojść do dużego ataku na Kijów

"Ambasada USA w Kijowie otrzymała informacje dotyczące potencjalnie poważnego ataku powietrznego, który może nastąpić w dowolnym momencie w ciągu najbliższych kilku dni. Ambasada, jak zawsze, zaleca obywatelom USA, by byli przygotowani na natychmiastowe poszukiwanie schronu na wypadek alarmu przeciwlotniczego" – czytamy w oświadczeniu placówki. Na stronach ambasady dodano, że atak może nastąpić "w dowolnej chwili" na przestrzeni "najbliższych dni".

Zalecono, aby wiedzieć, gdzie najbliżej miejsca pobytu znajduje się schron. Ambasada radzi, aby pobrać na telefon aplikację wysyłającą alerty dot. zbliżających się ataków lotniczych.

Wcześniej w piątek Biały Dom przekazał, że prezydenci Donald Trump i Wołodymyr Zełenski odbyli "bardzo dobrą i produktywną rozmowę" dotyczącą m.in. ratyfikacji przez Ukrainę umowy o minerałach krytycznych z USA. Po niej sam Trump napisał, że wzywa obie strony do "natychmiastowego, bezwarunkowego 30-dniowego zawieszenia broni".

Wskazano, że jeżeli któraś ze stron nie uszanuje tej próby realizowania rozejmu, to w życie wejdą "dalsze sankcje", jakie nałożoną USA i "ich partnerzy". Ponieważ Ukraina nie jest obłożona sankcjami USA i innych krajów zachodnich, adresatem komunikatu o "dalszych sankcjach" była Rosja.

Zachód obawia się wybuchu III wojny światowej

Z sondażu przeprowadzonego wśród mieszkańców USA i Europy Zachodnie wynika, że obawy o wybuch konfliktu światowego są niemal powszechne. Większość mieszkańców Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej jest przekonana, że III wojna światowa z użyciem broni jądrowej może wybuchnąć w ciągu 5–10 lat. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez "The Guardian" i YouGov przed 80. rocznicą zwycięstwa aliantów w II wojnie światowej.

Mieszkańcy Zachodu za najbardziej prawdopodobną przyczynę wybuchu III wojny światowej uważają napięcia w stosunkach z Rosją. Z sondażu wynika, że od 41 do 55 proc. respondentów w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech i Hiszpanii uznało, że w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat wybuchnie nowa wojna światowa. Pogląd ten podziela 45 proc. Amerykanów.

Od 68 do 76 proc. ankietowanych uważa, że w każdym nowym konflikcie zostanie użyta broń jądrowa. Od 57 do 73 proc. respondentów stwierdziło, że III wojna światowa pochłonie więcej ofiar niż w latach 1939–1945.

Ponadto wielu mieszkańców Europy Zachodniej jest przekonanych, że ich kraje wezmą udział w nowej wojnie światowej. Odpowiedziało tak 66 proc. respondentów z Włoch i 89 proc. respondentów z Wielkiej Brytanii. Co więcej, tylko 16 proc. ankietowanych we Włoszech uważa, że ich siły zbrojne będą w stanie zapewnić im ochronę.

Amerykanie mają większe zaufanie do swojej armii. 71 proc. ankietowanych w USA wyraziło pewność, że ich siły zbrojne będą w stanie obronić kraj.

W artykule podkreślono, że Rosję uważa się za najbardziej prawdopodobną przyczynę nowej wojny światowej. Taką opinię wyraziło od 72 do 82 proc. mieszkańców Europy Zachodniej i 69 proc. Amerykanów. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej również wskazali terroryzm islamski jako prawdopodobną przyczynę konfliktu nuklearnego.

Co ciekawe, w Europie Zachodniej nie wyklucza się konfliktu militarnego ze Stanami Zjednoczonymi. W Hiszpanii 58 proc. respondentów stwierdziło, że napięcia z USA stanowią poważne zagrożenie dla pokoju na kontynencie.

Czytaj też:
Kijów wydala węgierskich dyplomatów. To pokłosie skandalu szpiegowskiegoCzytaj też:
"Rosja stanie przed ostatecznym wyborem". Trump stracił cierpliwość do Putina