Jedni mówią, że góra urodziła mysz, inni wspominają o mokrym kapiszonie. Nawet wśród najbardziej zagorzałych przeciwników Jarosława Kaczyńskiego i PiS podniecenie nie trwało długo. A miało być tak pięknie.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.