Liczba zmarłych z powodu COVID-19 w ciągu doby zbliżyła się do tysiąca: od soboty zmarło 997 osób.
Tysiące ludzi choruje w Moskwie - w ciągu minionej doby w rosyjskiej stolicy zarejestrowano ponad 6700 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W Petersburgu wykryto prawie 3,5 tysiąca zakażeń. W obwodzie moskiewskim przybyło ich niemal 2800; tak wielu infekcji w ciągu jednej doby jeszcze nie notowano w tym ważnym regionie okalającym stolicę Rosji.
Łączna liczba zgonów od początku pandemii wynosi według danych sztabu rządowego około 200 tysięcy. Dwukrotnie wyższe dane podaje urząd statystyczny Rosstat - ponad 400 tysięcy. Różnica wynika z odmiennej metodyki. Sztab rządowy informuje o zgonach, których główną przyczyną był koronawirus. Rosstat uwzględnia także te przypadki, gdy nie był on głównym powodem, ale przyczynił się do śmierci pacjenta.
Kolejny rekord
Aktualne dane to kolejny rekord zakażeń odnotowany w Rosji w ciągu ostatnich dni. W czwartek odnotowano rekordowe (na tamten czas) dane dotyczące zakażeń – 31 299 osób.
Minister zdrowia Rosji Michaił Muraszko powiedział w czwartek, że wzrost liczby zakażeń będzie trwał, jeśli zabraknie działań w kierunku ograniczenia kontaktów między ludźmi. Muraszko ostrzegł, że szpitale w Rosji są już mocno obciążone.
Mimo tych niekorzystnych statystyk wielu mieszkańców nie nosi maseczek ochronnych w transporcie miejskim, w tym w często zatłoczonym metrze.
Nadal wolno postępuje kampania szczepień przeciw COVID-19. Do tej pory pierwszą dawkę szczepionki przyjęło ponad 51 mln Rosjan, a dwie dawki - 43 mln, czyli ok. 1/3 ludności.
Czytaj też:
Rosjanie to cierpliwi ludzieCzytaj też:
Moskwa: Zakłócony pokaz filmu Holland. Polskie MSZ monitoruje sprawę