Samorząd Studentów Uniwersytetu Medycznego w Łodzi opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych post, w którym ostrzega przed sposobem rekrutacji przyszłych lekarzy.
W 2023 roku rekordowo dużo uczelni wyższych otworzyło studia medyczne. "Gazeta Wyborcza" podaje, że osiem lat temu kierunek ten można było studiować na 12 uczelniach. Od października będzie ich co najmniej 34. O możliwość kształcenia przyszłych lekarzy starają się kolejne uczelnie. Nie jest tajemnicą, że w Polsce lekarzy jest za mało.
Apel Samorządu Studentów
Jak wskazują studenci kierunku lekarskiego z Uniwersytetu Medycznego z Łodzi problem leży w tym, że niektóre uczelnie nie wymagają jednak od kandydatów nawet matury z biologii czy chemii na odpowiednim poziomie, które wydają się podstawową wiedzą, by ubiegać się o możliwość wykonywania zawodu lekarza.
"Nie wybierajcie drogi na skróty! Nauka medycyny w szkołach niestawiających podstawowych wymagań wobec kandydatów na studia, których zadaniem jest przygotowanie do pracy ludzi odpowiedzialnych za zdrowie i życie swoich Pacjentów to ogromne zagrożenie!" – pisze Samorząd Studentów Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
We wpisie czytamy m.in., że "ostatnio coraz więcej słyszy się o możliwości studiowania kierunku lekarskiego bez konieczności zdawania egzaminów maturalnych z biologii, chemii bądź matematyki lub fizyki na odpowiednio wysokim poziomie". Samorząd twierdzi, że "pojawiają się kolejne oferty umożliwiające podjęcie studiów na kierunku lekarskim nawet bez konieczności zdawania matur z tych przedmiotów". Nie wymieniono jednak o jakie konkretnie placówki chodzi, wspomniano natomiast o Łodzi.
facebookCzytaj też:
Przedstawiciele MZ spotkali się z lekarzami. Będą zmiany w limitach e-recept