Ujawnione informację oznaczają, że Kroes naruszyła kodeks postępowania KE, który zakazuje komisarzowi wykonywania jakiejkolwiek działalności dodatkowej. KE czeka na razie na wyjaśnienia byłej komisarz i dopiero po ich otrzymaniu podejmie ewentualne sankcje. Sprawa wydaje się jednak przesądzona, ponieważ jej kancelaria adwokacka przyznała, że dokumenty są prawdziwe.
Kroes sprawowała funkcję komisarza ds. konkurencji od 2004 roku, a następnie w latach 2010-2014 odpowiadała za cyfryzację. Z dokumentów wynika, że w latach 2000-2009 była jednocześnie dyrektorem spółki Mint Holdings Limited zarejestrowanej na Bahamach. Co ciekawe, była komisarz od samego początku była krytykowana za swoje związki z biznesem. Zdaniem mediów, Kroes może stracić wysoką emeryturę unijnego komisarza.
Kroes a polskie stocznie
Warto pamiętać, że to właśnie z inicjatywy Kroes KE wydała w 2009 roku decyzję ws. polskich stoczni. KE uznała wówczas, że udzielona przez rząd pomoc publiczna była nielegalna, co w konsekwencji doprowadziło do upadku polskich stoczni. Kroes nie chciała przyjąć argumentów polskiej strony i twardy występowała w imieniu unijnego prawa. Co ciekawe, na spotkanie ze stoczniowcami w Gdańsku przyjechała z ochroną i w otoczeniu policji.
kg
rmf24.pl/dorzeczy.pl
fot. flickr.com/re:publica/CC BY 2.0