W wypadku podatku cukrowego, a także innych obciążeń, zwanych „podatkami od grzechu”, mamy do czynienia z niedopuszczalną interwencją państwa w nasze zwyczaje, upodobania, przyjemności. Dajmy konsumentom wolny wybór, oparty na kompletnej informacji.
Jeśli od kwietnia wejdzie w życie podatek od słodzonych napojów, to będziemy mieć do czynienia z nowym etapem ekspansji państwa paternalistycznego, traktującego własnych obywateli jak opóźnionych w rozwoju niepełnosprawnych. Tak naprawdę będzie to jednak wielkie oszustwo, bo nigdy i nigdzie nie dowiedziono, że tego typu rozwiązania mają jakikolwiek związek ze zdrowiem ludzi. Nawet gdyby takie dowody się znalazły, i tak ten podatek pozostawałby gwałtem na naszej wolności.
Artykuł Łukasza Warzechy jest polemiką z tekstem Łukasza Zboralskiego „Gorzka prawda” („Do Rzeczy” 5/2020).
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.