– We Francji trwa w tej chwili kampania przed wyborami samorządowymi. Mam wrażenie, że ten temat został wykorzystany do ich kampanii wyborczej. To zmienia postać rzeczy i trudno mi wyobrazić sobie dalszą współpracę – mówi w rozmowie z portalem Onetem Magdalena Marszałek, burmistrz Tuchowa. I dodaje: – Współpraca z Saint-Jean-de-Braye trwała 25 lat. Francuscy radni dowiedzieli się, że taka uchwała została podjęta i bez próby poznania naszego stanowiska podjęli decyzję o zawieszeniu współpracy.
– Nie jest to w porządku, choćby ze względu na nasze wieloletnie kontakty. Stosunki między mieszkańcami były bardzo dobre, nawiązały się nawet prywatne przyjaźnie. Nie jestem członkiem żadnej partii, ani zwolennikiem takich działań, a ta uchwała nie znaczy, że wszyscy mieszkańcy Tuchowa są homofobami zamkniętymi na świat – ocenia burmistrz.
Według Marszałek strona francuska nie chciała słuchać wyjaśnień. – Wyjaśnialiśmy osobom z Saint-Jean-de-Braye, że jest to stanowisko partyjne narzucone z góry, z którym się nie identyfikujemy – mówi. Decyzja o zawieszeniu partnerstwa zapadła 14 lutego.
– Zawieszając współpracę, samorząd Saint-Jean-de-Braye uniemożliwia wizyty Francuzom zrzeszonym w stowarzyszeniu. Nie możemy ich zapraszać i płacić za ich pobyt, bo podstawą jest umowa, która została zawieszona – wskazuje w rozmowi z Onetem burmistrz Tuchowa.
Tuchów w maju 2019 r. – podobnie jak wiele innych polskich samorządów – przyjął rezolucję o "gminie wolnej od ideologii LGBT+".
Czytaj też:
Peru: Odnaleziono skarb PotockichCzytaj też:
"Nadaliśmy ton urzędowy". Owsiak pojawił się w siedzibie PiS