– Wczoraj jechałem do pracy rowerem i widziałem, że ogromna rzesza ludzi albo nie ma maski w ogóle, albo ma je zsunięte na brodę. To nie jest odwaga tylko lekceważenie tego, że można zarazić innych, to jest objaw egoizmu. Dlatego proszę w przestrzeni publicznej nośmy te maski. Kiedyś nie były potrzebne, teraz kiedy mamy 300 osób na milion osób chorych, nośmy te maski, by chronić innych – mówił Szumowski.
Minister zdrowia podkreślił też, że rząd planuje zwiększyć liczbę testów. – Chcemy zwiększać liczbę testów. Wspólnie z WOT chcemy testować personel w DPS i ZOL. Chcemy też zaproponować model 7 dni pracy/7 dni odpoczynku. Będziemy wyrównywać wynagrodzenie dla personelu medycznego – mówił szef resortu zdrowia podczas konferencji prasowej.
Zachowywać dystans społeczny
Szumowski zaznaczył, że rząd dąży do zwiększania swobód, ale to czy nastąpi odmrażanie gospodarki, czy będzie możliwy powrót do normalności, zależy od samych obywateli i tego czy zostanie zachowany dystans społeczny.
– Cały czas będziemy oceniać skutki odmrożenia gospodarki: liczba zakażeń, liczba zajętych łóżek, wskaźnik zakażeń. Od tego zależą dalsze rekomendacje. Cały czas musimy jednak zachowywać dystans społeczny – podkreślał.
Na koniec konferencji minister zaapelował do Polaków o rozsądek podczas zbliżającej się majówki. – Od tego zależą kolejne decyzje o zniesieniu obostrzeń – podkreślił.
Czytaj też:
Znika wiele obostrzeń. Premier: Pewną kontrolę nad koronawirusem przejęliśmyCzytaj też:
Tusk krytycznie o działaniach Szumowskiego. Jasna odpowiedź ministra