Były minister transportuSławomir N. został zatrzymany przez CBA – poinformował Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. Oprócz Sławomira N. zatrzymano również byłego dowódcę jednostki GROM Dariusza Z. oraz przedsiębiorcę Jacka P. Jak czytamy w komunikacie Centralnego Biura Antykorupcyjnego, funkcjonariusze z Gdańska "zatrzymali trzy osoby podejrzane o korupcję oraz działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej".
O sprawę Sławomira N. pytany był w radiu TOK FM europoseł Janusz Lewandowski z PO. Polityk przyznał, że zatrzymanie byłego ministra transportu to "wielkie zdziwienie". – Nie wiem, czy nie kryją się za tym porachunki polityczne – powiedział w radiu TOK FM. – Sławek był bardzo ostrożny po swoich doświadczeniach w Polsce, kiedy przeniósł się na Ukrainę i był użyteczny dla Ukrainy. Pozostaje wiara w niezawisłe sądy, bo on jeszcze istnieje – dodawał.
– Prokuratura działa pod dyktando zamówień politycznych ośrodka władzy, czyli PiS-u – stwierdził z kolei w Polskim Radiu 24 poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Zalewski. – W związku z tym, nie mam wątpliwości, że termin tego zatrzymania jest ściśle związany z sytuacją polityczną –ocenił.
– Nie było żadnych działań w tej sprawie. Takie zarzuty również były kierowane to do byłego ministra transportu, jednak nie słyszeliśmy o żadnych działaniach służb – dodał Zalewski.
"Śmiech mnie ogarnia"
Do komentarzy polityków opozycji odnosiła się w radiowej Trójce Joachim Brudziński. Europoseł PiS wprost powiedział, że "śmiech go ogarnia", gdy słyszy, że zatrzymanie Sławomira N. to sprawa polityczna.
– Nie wiem na ile mocne są dowody. Niech o tym decydują odpowiednie ograna zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie, a jak najmniej wypowiadają się politycy – stwierdził Brudziński. – Nie mam zielonego pojęcia, jakie są materiały dowodowe CBA w tej sprawie, służb ukraińskich, jak się w tej sprawie wypowie prokuratura i jakie będzie rozstrzygnięcie sądu – podkreślił.
– Moja jakakolwiek opinia w tej sprawie byłaby opinią polityczną – dodał.
Czytaj też:
Miller: Wybory się skończyły. Teraz rewolucja KaczyńskiegoCzytaj też:
Czarnecki o akcji CBA: Bogu dzięki, że tydzień po wyborach