To już trzeci tego typu atak muzułmańskich fundamentalistów w dzielnicy As-Saura. Do zamachu bombowego doszło na zatłoczonym placu targowym Wahailat dzień przed islamskim Świętem Ofiarowania (Id al-Adha). Jak relacjonuje serwis Aljazeera, „części ciał ofiar leżały porozrzucane po wcześniej tętniącym życiem targu, który był zatłoczony kupującymi jedzenie przed islamskim świętem”. Był to najkrwawszy z ostatnich ataków.
Zmarłych może przybywać
Według danych bagdadzkiej policji, 35 osób zmarło, a ponad 60 jest rannych. Niektóre z nich są w stanie krytycznym, więc ilość zgonów może ulec zmianie. Z kolei iracka armia potwierdziła, że atak został dokonany przy użyciu bomby domowej roboty. W oficjalnym komunikacie wideo dżihadyści z Państwa Islamskiego ogłosili, że to ich bojownik jest odpowiedzialny za zamach.
Prezydent Iraku Barham Salih określił atak „ohydną zbrodnią” i złożył kondolencje rodzinom pomordowanych. „Namierzają naszych cywilów w As-Saura w przeddzień [święta]. Nie pozwalają ludziom radować się nawet przez chwilę” – napisał prezydent na Twitterze.
Prezydent zapowiada wykorzenienie terroryzmu
Głos zabrał także Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża, stwierdzając: „To smutna noc Id w Iraku. Nasze najgłębsze wyrazy współczucia i szczere kondolencje dla tych, którzy stracili swoich bliskich”.
Według władz prowadzone jest śledztwo, a dowódca regimentu policji, który był wyznaczony dla pilnowania dzielnicy As-Saura przed atakami, został aresztowany. „Nie zatrzymamy się, dopóki terroryzm nie zostanie zniszczony u jego korzeni” – zadeklarował prezydent Iraku.
Czytaj też:
Siostra zakonna więziona przez dżihadystów żyje. Pierwszy sygnał od trzech latCzytaj też:
Nigeria: ISIS zyskuje przewagę nad bardziej radykalnym Boko Haram