"Uchwalenie tej ustawy leży w pełni w interesie państwa i społeczeństwa" – wskazali autorzy projektu dodając, że ustawa jest potrzebna ze względu na "istniejące zagrożenia i niebezpieczeństwo dla obywali Ukrainy". Nowe prawo zaostrza również kary za nielegalne użycie broni i reguluje wiele szczegółowych kwestii związanych z otrzymaniem pozwolenia, zakupem, ubezpieczeniem, przechowywaniem i używaniem broni palnej.
Wcześniej członkowie Obrony Terytorialnej otrzymali pozwolenie na korzystanie z prywatnej broni myśliwskiej do samoobrony oraz podczas pełnienia służby. Portal belsat.eu informuje, że od początku roku na Ukrainie gwałtownie wzrosła sprzedaż broni, a "posiadanie pozwolenia na broń stało się wręcz modne".
Pobór na Ukrainie
Prezydent Ukrainy wydał w środę dekret o powołaniu rezerwistów do wojska. – Musimy zwiększyć gotowość armii ukraińskiej na wszelkie możliwe zmiany sytuacji operacyjnej – podkreślił, dodając jednocześnie, że nie ma potrzeby ogłaszania powszechnej mobilizacji.
Zełenski publicznie skrytykował zagraniczne ambasady i ukraińskich biznesmenów za opuszczenie Ukrainy ze względów bezpieczeństwa i ponowił apel, by pozostać na miejscu. – Wszyscy muszą pozostać na Ukrainie. Ich przedsiębiorstwa znajdują się na ukraińskiej ziemi, która jest chroniona przez nasze wojsko – powiedział.
Ukraiński prezydent zaznaczył również, że wciąż szuka dyplomatycznych sposobów wyjścia z kryzysu i z zadowoleniem przyjął gotowość Turcji do udziału w rozmowach wielostronnych. Zastrzegł jednocześnie, że Ukraina nie odstąpi Rosji żadnego terytorium.
Czytaj też:
Biały Dom komentuje blokadę Nord Stream 2Czytaj też:
Media: Rosja wycofuje personel wszystkich placówek dyplomatycznych na UkrainieCzytaj też:
Kowal: Będzie wiele ofiar, kłopotów na świecie i na końcu klęska Putina