Rosja wydala kolejnych 14 europejskich dyplomatów

Rosja wydala kolejnych 14 europejskich dyplomatów

Dodano: 
Flaga Rosji, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Rosji, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / ROBIN VAN LONKHUIJSEN
Rośnie napięcie na linii Moskwa-Sofia. 14 dyplomatów z Bułgarii zostało uznanych za persona non grata w Rosji.

Wydalenie kolejnych 14 bułgarskich dyplomatów z Rosji to kolejny taki incydent na linii Sofia-Moskwa.

Jak podaje agencja Interfax, w piątek do rosyjskiego MSZ wezwano bułgarskiego ambasadora w Moskwie Atanas Krastin, któremu wręczono notę resortu o konieczności opuszczenia kraju przez 14 przedstawicieli Sofii.

Rosyjskie media podają, że wydalenie dyplomatów to odpowiedź na podobne działania bułgarskich władz sprzed kilku tygodni.

Bułgaria wydala rosyjskich dyplomatów

Pod koniec czerwca premier Bułgarii Kirił Petkow oraz szefowa bułgarskiej dyplomacji Teodora Genczowska poinformowali o wydaleniu z kraju 70 rosyjskich dyplomatów, których działalność miała być niezgodna z ich statusem dyplomatycznym. – Nasze służby zidentyfikowały ich jako osoby, działające wbrew interesowi naszego kraju – mówił podczas konferencji prasowej przed parlamentem premier. – Kiedy obce rządy próbują ingerować w wewnętrzne sprawy Bułgarii, my odpowiadamy – dodał Petkow.

Decyzję przekazano ambasador Rosji w tym kraju – Eleonorze Mitrofanow. Zgodnie z decyzją bułgarskich władz, przedstawiciele Rosji musieli opuścić kraj do 3 lipca.

Moskwa nie skomentowała wówczas oskarżeń dotyczących działalności szpiegowskiej dyplomatów, jednak środę rosyjskie służby dyplomatyczne poinformowały, że w wyniku wydalenia tak znacznej liczby dyplomatów zawieszona zostaje działalność konsulatów w Sofii i Warnie.

W odpowiedzi na działania Sofii, ambasador Eleonora Mitrofanowa oraz rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówili również o możliwości zamknięcia rosyjskiej ambasady w Bułgarii.

Czytaj też:
Kolejny kraj UE bez gazu z Rosji. Gazprom wydał komunikat
Czytaj też:
Rosja grozi zamknięciem ambasady w jednym z państw UE

Źródło: Reuters / interfax.ru/Twitter
Czytaj także